Gmina Suchy Las chce zapłacić za certyfikat dla uziemionego samochodu Ochotniczej Straży Pożarnej
Strażacy z OSP Suchy Las nadal nie mogą wyjeżdżać swoim samochodem do akcji – zakupiony za 425 tys. złotych ciężki wóz wciąż stoi w garażu. Ale ta sytuacja może się zmienić w najbliższym czasie.
Jak się bowiem okazało, zakupiony przez gminę Mercedes Axor, nie ma certyfikatu wystawionego przez Centrum Naukowo – Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej, i przez to nie może brać udziału w akcji. Certyfikat ten jest wymagany przez ustawę o ochronie przeciwpożarowej i rozporządzenie MSWiA z 2007 roku. Centrum jest państwowym instytutem badawczym, jednostką organizacyjną Państwowej Straży Pożarnej, nadzorowaną przez MSWiA.
- To nie jedyny taki przypadek w polskiej straży pożarnej.
- Po co właściwie strażakom certyfikat na samochód?
- Wójt ma plan. Pomoże strażakom?
O tym przeczytasz w dalszej części artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień