Godzina z prezydentem. Sypnęło pytaniami...
Różnorodność tematów? Olbrzymia. Od związanych ze zdrowiem, po miejsca pracy. Tak w środę, 6 kwietnia wyglądała godzina z prezydentem Kubickim.
Paweł: Czy w planie jest dojście łączące Jędrzychów ze skansenem Ochla? Chodzi o oświetlenie? Drugie pytanie: gdzie można zgłosić drzewa wyschnięte w lesie Liliowym, które w każdej chwili mogą na kogoś spaść?
Nie każde drzewo można wyciąć. Jeśli położone jest na terenie zespołu parkowego, są procedury, należy sprawę zgłosić do urzędu, a tam zostanie nadany jej bieg. Obecnie jest już zatrudniona osoba w mieście od takich spraw. Pracuje od 4 kwietnia i organizuje swoje biuro, które będzie się takimi sprawami zajmować. Jak już wszystko będzie gotowe, to przekażemy namiary i na pewno ta osoba ta będzie reagować w takich tematach. Oświetlenie tej ścieżki nie było planowane.
Sylwia: Na jakim etapie jest budowa kontrowersyjnego łącznika przy SP11. Czy istnieje zagrożenie że ktoś to może zablokować?
Zadanie jest wpisane do budżetu Zielonej Góry. Chcemy ogłosić przetarg i zrealizować to zadanie. Wiem, że jest grupa osób niezadowolonych z wyniku budżetu obywatelskiego i chce zbojkotować to zadanie. Natomiast uważam, że wybór mieszkańców jest bardzo ważny. Jeśli będziemy go chcieli kwestionować, ciężko będzie organizować dalej budżet obywatelski. Niestety, nie da się wybudować żadnej nowej drogi, bloku, przedszkola czy szkoły, bo zawsze będzie to komuś przeszkadzało.
Beata: Przyszła wiosna, robi się zielono, tylko czemu miasto jest zaśmiecone? Są miejsca, gdzie leżą kilogramy śmieci.
Niestety, po zimie zawsze wychodzą miejsca, gdzie jest wiele śmieci. Cały czas jednak odbywa się sprzątanie miasta. Niestety, ale część nieruchomości, które są zaśmiecone, nie należy do miasta. Natomiast służby porządkowe będą monitorować miasto i wzywać właścicieli do posprzątania.
Kasia: Zwiększa się liczba osób chorych na skoliozy i inne dolegliwości. Czy zamierza pan coś zrobić, aby przybyło więcej doświadczonych lekarzy, rehabilitantów?
W pełni zgadzam się z tym, że pieniędzy na szeroko rozumianą rehabilitację jest za mało. Ludzie, którzy potrzebują rehabilitacji nie mają szans, aby z niej skorzystać. Niestety, pieniądze na ten cel znajdują się nie w budżecie miasta, a w kasie NFZ. Prowadziliśmy i dalej prowadzimy rozmowy, aby więcej było tego typu zarówno ośrodków, jak i świadczonych przez nich usług. Myślę, że otwarcie medycyny na UZ pozwoli na to, aby wzrósł poziom usług.
Arkadiusz: Czy miasto ma zamiar stworzyć większą koncepcje budowy sieci ścieżek rowerowych w mieście?
Ścieżki rowerowe nie są budowane bez żadnego planu, jest koncepcja. Obejmuje ona też dzielnicę Nowe Miasto. Sprawa była konsultowana ze środowiskiem rowerowym. Być może pewne działania wyglądają na nieskoordynowane z planami, ale tak nie jest. Staramy się, aby przy każdym dużym remoncie drogi, były budowane ścieżki rowerowe, stąd może być takie mylne wrażenie... Ale jeszcze raz powtórzę: nie jest tak, że nie ma spójnej koncepcji.
Mateusz: Czy jest w planach budowa boiska na ul. Chmielnej?
Tak, na ul. Chmielnej ma powstać plac zabaw, jeszcze w tym miesiącu zostanie rozpisany przetarg na zagospodarowanie tego terenu. Sposób został przygotowany przez jego mieszkańców. Chciałbym, aby udało się wykonać wszystkie prace do wakacji, żeby dzieciaki mogły z niego korzystać.
Inwestycje Zielona Góra: Czy Zielona Góra doczeka się w końcu jakiegoś dużego inwestora z zewnątrz, który ulokuje się w LPPT w Kisielinie?
Strefa funkcjonuje i powstają tam kolejne zakłady. Kilka już działa, kolejne są w budowie. Wiem, że będą kolejne, cały czas prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami . Wierzę, że w tym roku pojawią się kolejni.
Paweł: Ilu jeszcze uchodźców przyjmie Zielona Góra?
Zielona Góra nie jest zainteresowana przyjmowaniem uchodźców. Nie mamy mieszkań dla mieszkańców, więc nie widzę możliwości przyjmowania uchodźców. Polska najpierw powinna pomyśleć o rodakach, którzy zostali na Wschodzie i ich sprowadzeniu, a potem - o uchodźcach. Zobaczmy, co robi USA na granicy z Meksykiem - mają postawić mur. I, oczywiście, Zielona Góra nie przyjęła do tej pory żadnego uchodźcy.
Kolejny czat z prezydentem Januszem Kubickim za miesiąc.