Gorzów: centymetry od tragedii
Czytelnik zaalarmował nas: - Z kamienicy zaraz runie ludziom na głowę... głowa! Ozdobny kawał elewacji mógłby zabić! Natychmiast zainterweniowaliśmy.
- Sugeruję pilnie zająć się tematem, żeby nie trzeba było zajmować się wypadkiem - powiedział nam regionalista, historyk i mieszkaniec centrum Robert Piotrowski. I wskazał na kamienicę przy ul. Chrobrego 33 (w samym centrum, na wprost szkoły muzycznej).
W pierwszej chwili nie zauważyliśmy, co jest nie tak. Bo „awaria” jest wysoko. Ale na drugi rzut oka już dostrzegliśmy problem: od budynku odkleił się fragment zdobienia z rzeźbą głowy. Jej twarz, która powinna patrzeć przed siebie, patrzy... na chodnik. Tak się pochyliła! A wraz z nią kawałek elewacji, do której rzeźba jest przyczepiona.
Oby nie runęło
- O, ludzie! Nie zauważyłem tego! Przecież gdyby takie coś spadło przechodniowi na głowę, to by zabiło! - mówił nam Bernard Kukucki, który przechodził obok, gdy robiliśmy zdjęcia.
Inni przechodnie też z zaciekawieniem patrzyli, co jest nie tak. I robili potem wielkie oczy. - Oby to nie runęło, bo widać, że waży pewnie kilka, jak nie kilkanaście kilogramów - usłyszeliśmy od kolejnego przechodnia: Wacława Kilaka.
Zaskoczone niebezpieczeństwem były też panie pracujące na parterze budynku w zakładzie krawieckim, niemal pod zniszczoną elewacją. - Nie zauważyłyśmy tego! - mówiła jedna z pań. To samo powiedziała nam Halina Adamczyk z federacji konsumentów, która w tej kamienicy ma biuro. - Przecież tędy chodzą ludzie, obok jest przystanek! Jak najszybciej należy to komuś zgłosić. I dziękuję za ostrzeżenie!
Jak błyskawica
Natychmiast powiadomiliśmy Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, bo to właśnie ZGM administruje kamienicą przy Chrobrego 33. - Dzięki. Już przekazuję informację właściwemu ADM-owi - powiedział nam dyr. Paweł Jakubowski.
Efekt? Po kilkunastu (!) minutach na miejscu był już kierownik administracji nr 3 Robert Jankowski. Zrobił zdjęcie i wezwał ekipę. Panowie wyłączyli z ruchu zagrożony fragment chodnika. - Zdemontujemy ten kawałek elewacji i przekażemy wykonawcy remontu, który zdecyduje jak i kiedy ozdobny element wróci na swoje miejsce. Bo wróci na pewno. Po prostu go przykleimy w to same miejsce. Musimy jednak najpierw wyjaśnić, dlaczego się odkleił i upewnić, że pozostałe należycie się trzymają - wyjaśnił po akcji R. Jankowski.
Kamienica przy ul. Chrobrego 33 powstała w latach 1892 - 1894. Jest jednym z najpiękniejszych budynków przy ul. Chrobrego. W środku jest cała przyozdobiona oryginalnymi malowidłami.
2009 r.
- Z kamienicy przy ul. Sikorskiego odczepiły się kawałki elewacji i spadły na auto przedstawiciela handlowego, które stało przy kamienicy.
2010 r.
- Idąc ul. Dąbrowskiego Czytelniczka usłyszała okropny huk. Kawał elewacji spadł na specjalny daszek (przygotowany na takie okazje). Spomiędzy desek opadł na nią tylko pył.
2010 r.
- Runął fragment elewacji z kamienicy przy ul. Chrobrego 22. Była niedługo po remoncie. Szkody naprawił wykonujący prace.
2013 r.
- Elewacja posypała się z kamienicy przy ul. Armii Polskiej 14. Na ziemi odnaleźliśmy kawałki cegieł! Nikt nie dostał w głowę.