Gorzów: deptak wytnie nam miejsca parkingowe

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Gorzów: deptak wytnie nam miejsca parkingowe

Tomasz Rusek

Deptak? Pieszym może i przypadnie do gustu, ale kierowcom da się we znaki: w centrum zanikną miejsca parkingowe. Ile? Nie wie nikt. Może nawet ponad 50.

Marta Rybacka pracuje w biurze M2 Nieruchomości. Siedzibę ma w sercu miasta, przy ul. Pocztowej. - Parkowanie w centrum to w moim przypadku niezbędna rzecz. Wiem, że wiele osób, które w śródmieściu pracują, myśli podobnie. Likwidowanie miejsc postojowych, o czym dowiaduję się od pana, na pewno będzie więc dla kierowców wielkim utrudnieniem. I jeszcze bardziej utrudni parkowanie na tych miejscach, które pozostaną - mówi M. Rybacka.

Nikt nic nie wie

Jednak parkingowa rewolucja jest nieunikniona. Planowany w śródmieściu deptak na 100 proc. oznacza też likwidację miejsc postojowych.

Ilu? Urząd nie ma dziś odpowiedzi na te pytanie. Nie zna jej też dyr. Ośrodka Sportu i Rekreacji Włodzimierz Rój, który na co dzień strefą zarządza. Wiedzy takiej nie posiada też miejski inżynier ruchu Rafał Krajczyński.

Jednak... nie ma się co dziwić. - Zakres deptaku oraz organizację ruchu, która będzie się wiązała z zamknięciem dla ruchu fragmentu centrum, wskaże i opracuje firma projektowa - wyjaśnia tę uzasadnioną niewiedzę inżynier Krajczyński.

Francuska firma Safege dopiero zabiera się do projektowania deptaku (wygrała przetarg dwa tygodnie temu). Do tego ma zaproponować dwa warianty długości strefy pieszej. Uboższy: pierwszy od katedry do Pionierów i bogatszy: od katedry do Cichońskiego. Musi też wskazać, co zrobić z przejazdem i organizacją ruchu na ulicach: Pionierów, Wełniany Rynek, Herberta i Dzieci Wrzesińskich. To potęguje niewiedzę dotycząca parkingów. Bo nie wiadomo, które pozostaną, a które znikną.

Tu 10, tam 12...

Przeszliśmy wczoraj centrum, wzdłuż i wszerz, by ocenić, ile miejsc postojowych jest zagrożonych. Na pewno 12 zlokalizowanych przy ul. Sikorskiego (niemal na wysokości Starego Rynku). Jeśli deptak będzie dłuższy, to dodatkowo 13 postojów przed magistratem.

Marta Rybacka liczy, że projektanci deptaku będą łaskawi dla kierowców...
Tomasz Rusek Marta Rybacka liczy, że projektanci deptaku będą łaskawi dla kierowców...

A przecież auta stają też przy ul. Pionierów

Dziś jest jednokierunkowym dojazdem do Sikorskiego, jeśli jednak będą tu dwa kierunki, zniknie 10 miejsc na auta. Identyczny znak zapytania jest przy Dzieci Wrzesińskich. Jeśli mają tu być dwa kierunki, zniknie nawet 20 miejsc parkingowych. Nie wiadomo też, co architekci wymyślą na ul. Herberta (15 postojów) i Obotryckiej (drugie tyle). Te dwie ulice - w przypadku wy łączenia ruchu na Sikorskiego - będą przecież „obwodnicami” ścisłego centrum.

Kiedy decyzja? Projektanci pokażą swoje pomysły na centrum do 31 listopada. - Oby zostawili jak najwięcej postojów - mówi pani Marta Rybacka.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.