Gorzów. Jaką nazwę będzie miało rondo koło Rolnika?
Już dziesiąty miesiąc kierowcy korzystają z nowego ronda u zbiegu ulic: Sikorskiego, al. Konstytucji 3 Maja, Orląt Lwowskich i Dworcowej. Pięcioro radnych chce dla niego nazwy: rondo Wolontariuszy. Miasto ma inną propozycję.
- Dzisiaj, kiedy szczególnie zdajemy sobie sprawę z potrzeby i wartości wzajemnego wsparcia, nadszedł odpowiedni moment, aby i w naszym mieście uhonorować wolontariuszy - takie zdanie ma pięcioro gorzowskich radnych: Alicja Burdzińska, Maria Surrmacz i Tomasz Rafalski (cała trójka z PiS) oraz Jacek Sterżeń i Tomasz Manikowski (obaj z Gorzów Plus). Chcą oni, by rondo powstałe na wysokości Rolnika - wciąż nie zostało nazwane - było rondem Wolontariuszy.
Nad tym pomysłem cała rada miasta ma pochylić się na sesji zaplanowanej na środę. Miasto ma jednak inną propozycję.
- Sprawa nadania nazwy „Wolontariuszy” była opiniowana przez komisję ds. nazewnictwa ulic i placów. Komisja proponuje dla tego ronda nazwę „Wolności”. Nazwa ta nawiązuje do historycznej nazwy tego miejsca - „Plac Wolności”. Aktualnie używana nazwa to „Skwer Wolności”. Nadanie ronda o tej samej nazwie wpłynie również pozytywnie na orientację w terenie. Natomiast propozycja nazwy „Wolontariuszy” będzie mogła być rozpatrzona przez komisję ds. nazewnictwa ulic i placów w stosunku do innych nowopowstałych rond - uważa wiceprezydent Jacek Szymankiewicz. Propozycję pięciorga radnych zaopiniował negatywnie.
Nadanie nazwy Wolontariuszy jednemu z gorzowskich rond nie jest nowym pomysłem. Wiosną zeszłego roku radna A. Burdzińska proponowała, by tę nazwę nadać rondu, przez które przejeżdża się, jadąc od strony ul. Wyszyńskiego w kierunku szpitala. Radni zdecydowali natomiast, by to rondo, które jest w pobliżu szpitala, nosiło nazwę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.