Gorzów: miejska inwestycja "zje" kilka działek

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Gorzów: miejska inwestycja "zje" kilka działek

Tomasz Rusek

- Pan chyba żartuje?! - tak działkowicz Ryszard Łapiński reaguje na wieść, że miasto będzie likwidowało działki na Górczynie.

„Zagrożone są ogródki między ul. Okulickiego a Szarych Szeregów, należące do Przemysłówki. Ile dokładnie? Jeszcze nawet dokładnie nie wiadomo. Ale teoretycznie (wyjaśnimy to za chwilę dop. red.) zagrożonych jest nawet około 60 działek. Czemu o tym nie piszecie?” - zaalarmowali nas Czytelnicy.

Wszystko wskazuje na to, że wywłaszczenia będą najpóźniej w przyszłym roku.

Serca w grządkach

Natychmiast jedziemy na miejsce. Pana Ryszarda spotykamy właśnie tam - na działkach przy ul. Okulickiego - wczesnym rankiem. Choć pada i wieje, to on i tak idzie podoglądać swojego kawałka ziemi. Bo nikt tu inaczej działkach nie myśli.
- Ludzie tu, w tych grządkach, w tej ziemi, serca zostawili. I lata pracy. Ja na przykład mam swoją ziemię od ponad 20. I nie wyobrażam sobie, żeby jej nie było. Są dni, że i dwa razy dziennie tu zachodzę - mówi.

Idziemy przez alejki. Za plecami zostawiamy osiedle. Ale cały czas jest na wyciągnięcie ręki. Mijamy wielkie, murowane altany, i mniejsze, bardziej byle jakie. Jedna ogrody są piękne, wychuchane, inne nieco zaniedbane. - O tych pogłoskach to nawet nie słyszałem. Jednak dla ludzi, jak się dowiedzą o planach ich likwidacji, to będzie szok. I nikt bez walki niczego nie odda - przewiduje. Gdy stajemy przy jego ogrodzie, okazuje się, że jest... ciut za linią graniczną obszaru przeznaczonego - teoretycznie - pod przyszłą inwestycję. - Poważnie? Ale ulga! - nie kryje radości.

Nie będzie tragedii

Sprawdzamy temat w magistracie. Faktycznie: urząd planuje przebudowę sąsiadującej z ogrodami ul. Okulickiego i zbudowanie tam pętli tramwajowej (wczoraj m.in. o tym była mowa na posiedzeniu komisji gospodarki). Pod ten cel chce zająć m.in. część nieruchomości nr 31. A to olbrzymia parcela, na której - jak widać na zdjęciach lotniczych - jest około 60, może 70 działek. Pewnie stąd pochodziły wyliczenia Czytelników, którzy nas powiadomili o sprawie.

Jednak - jak udało się nam dowiedzieć od Kazimierza Kupczyka, prezesa ROD Przemysłówka - nie ma mowy o masowym odbieraniu działek! Prezes uspokaja nastroje, zapewniając, że wywłaszczenie może dotyczyć czterech ogrodów, które są najbliżej niewielkiego, działkowego parkingu (betonowy plac koło skrzyżowania ul. Okulickiego z Szarych Szeregów). - Właściciele tych działek mogą liczyć na rekompensaty - zapewnił podczas rozmowy z „GL”. Wszystko wskazuje na to, że wywłaszczenia będą najpóźniej w przyszłym roku.

Wielkie plany

Przypomnijmy: pętla przy ul. Okulickiego (kawałek dalej rosną nowe bloki na setki mieszkańców) to element wielkiej rozbudowy sieci tramwajowej. Jeśli chodzi dokładnie o ten kawałek Gorzowa, miasto planuje tu przebudowę skrzyżowania ul. Szarych Szeregów i ul. Okulickiego oraz - w dalszym etapie - kontynuację ul. Okulickiego w kierunku ul. Sosabowskiego. I m.in. pod to potrzeba Waszych ogródków.

- W pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć teren pod przyszłą inwestycję, tzn. doprowadzić do geodezyjnego wydzielenia terenu z działki ogródków działkowych, niezbędnego pod parkingi, zatoki postojowe, a także na rezerwę umożliwiająca wykonanie pętli lub - w razie potrzeby - mijanki tramwajowej - wyjaśnia rzeczniczka magistratu Ewa Sadowska - Cieślak.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.