Gorzów: Na tę ulicę narzekają gorzowianie i kierowcy z kilku miejscowości. Kiedy Kostrzyńska będzie wyremontowana? [WIDEO]
Tak, dziurawa jak ser i wyboista jak poligon ul. Kostrzyńska jest w Gorzowie, jednak auta niszczą na niej także kierowcy z Kostrzyna, Witnicy, Bogdańca, Jenina i każdy, kto wjeżdża nią do miasta
Aleksandra Szypuła przy ul. Kostrzyńskiej mieszka od 27 lat. Gdy pytamy ją o stan ulicy i komfort jazdy po niej, od razu widać, że temat jest jej znany. - Jeżdżę nią minimum dwa, a czasami cztery razy dziennie. Droga jest tra-gicz-na. Wybita nawet jedna kostka oznacza, że w ciągu dwóch dni będzie wielka, głęboka dziura...
- Narzekania na stan drogi słychać od lat. Bo remont jezdni (czy raczej kapitalna jej przebudowa) był obiecywany już w latach 70., a potem podobne zapowiedzi powtarzały wszystkie kolejne władze Gorzowa. I na obietnicach się skończyło.
- Teraz ma być inaczej. - Wyremontujemy ul. Kostrzyńską. To jeden z naszych priorytetów - zapewnił wczoraj na specjalnie zwołanej konferencji prezydent Jacek Wójcicki. To ważna deklaracja, bo choć miasto w poniedziałek zakończyło przetarg na tę inwestycję, to okazało się, że wszystkie trzy oferty firm budowlanych są o miliony wyższe od pieniędzy, jakie na budowę chciało przeznaczyć miasto.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień