Gorzów Wlkp. Sprzątajmy po swoich pupilach – apelują sami psiarze

Czytaj dalej
Fot. Anna Rimke
Anna Rimke

Gorzów Wlkp. Sprzątajmy po swoich pupilach – apelują sami psiarze

Anna Rimke

- Stali bywalcy parku raczej sprzątają po swoich psach. Pilnujemy się nawzajem, żeby był porządek – mówi Patryk Zarębski, którego spotykamy w Parku Wiosny Ludów w centrum Gorzowa.

Pan Patryk spaceruje z półroczną sunią Naną. Mówi, że zawsze ma woreczki na psie odchody przy sobie. – Bo to pies wybiera miejsce, a nie właściciel – tłumaczy. Jako przykład daje wybieg dla psów na Manhtanie, gdzie woreczki się pojawiają. – Ale i tak z reguły każdy ma swoje. Bo odpowiedzialni właściciele psów, sprzątają po swoich pupilach – zaznacza P. Zarębski.

POLECAMY:
[polecane]19859889, 19864735, 19875985, 19871275 [/polecane]

Jednak ciągle nie wszyscy sprzątają po psach. – Przed chwilą mijałyśmy kupę na ścieżce. I prawie codziennie, w samym centrum miasta na środku chodnika spotykam psie odchody – mówi pani Natalia, mama trzyletniej Zosi. Dodaje, że nie raz po spacerze z córką musi jej czyścić buty, bo dziewczynce zdarza się wdepnąć w te pozostawione na chodnikach kupy. – Nie czepiała bym się już nawet tych na trawnikach. Ale zostawienie ich na środku chodnika, to naprawdę gruba przesada – denerwuje się pani Natalia. Inni mieszkańcy Gorzowa również zauważają, że nawyk sprzątania po swoich psach wciąż ma za mało osób. – Potem się dziwią, że ludzie krzywo patrzą na nich – mówi pan Henryk, który również mieszka w centrum Gorzowa.

Przeczytaj też:
Przeczytaj też: Stop plastikowi w Gorzowie. Prezydent Jacek Wójcicki wycina plastik z miejskich zamówień i imprez

Mirela Rossa również to widzi i jako psiara, chce żeby ona i inni właściciele zwierzat byli dobrze postrzegani w mieście. Dlatego w ramach kampanii społecznej Gorzów oj!czysty prowadzi akcję Gorzów Odkupmy. – Chodzi o to, żeby nie doszło do sytuacji, że przez niewiedzę, lenistwo czy obojętność niektórych właścicieli psów dojdzie do tego, że osoby którym psie odchody przeszkadzają, będą truły zwierzęta – tłumaczy M. Rossa. A takie sytuacje niestety się zdarzają. Pisaliśmy o tym w „GL” na początku marca. Na Górczynie ktoś zostawił kawałek kiełbasy z połówką żyletki. Zjadł ją york Felek. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i Felek już jest zdrów.

Pani Mirela, jako osoba prywatna otrzymała mikro grant 500 zł z Fundacji Batorego i kupiła 25 tabliczek z trzonkiem z napisem „Sprzątaj po swoim psie”, które będą umieszczone w gorzowskich parkach. Zamierza też umieścić na chodnikach napisy: „sprzątaj po swoim psie, ja w to wchodzę”. Mąż pani Mireli przygotował plakat zachęcający do sprzątania po pupilach, a M. Rossa przesłała go do wszystkich administratorów domów w mieście. Póki co Gorzowskie Towarzystwo Budownictwa zainteresowało się propozycją gorzowianki i zamierza skorzystać z plakatów. Bo jak twierdzi TBS też od lat walczy o czyste trawniki.

[sonda]6321[/sonda]

Z kolei miasto zadeklarowało w ramach kampanii Gorzów oj!czysty kupno 20 dystrybutorów do woreczków na psie odchody, 10 kartonów woreczków oraz 40 tabliczek informujących o konieczności sprzątania po psie.

Sprzątanie po pupilu jest obowiązkiem jego właściciela. Za nieprzestrzeganie tego przepisu grozi mandat do 500 zł.

POLECAMY:
[polecane]19859889, 19864735, 19875985, 19871275 [/polecane]

Gorzów oj!czysty – to nazwa zaplanowanej na ten rok kampanii społecznej, która zmierza do tego, żebyśmy żyli w czystszym, a przez to ładniejszym i bardziej przyjaznym otoczeniu. Oficjalnie kampania miała wystartować w piątek 20 marca konkursem na marzannę z recyklingu. Z powodu pandemii konkurs został odwołany. W kampanii uczestniczą gorzowskie media (w tym „Gazeta Lubuska” i nasze portale: gazetalubuska.pl, gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl), instytucje, formalne i nieformalne organizacje społeczne. - Zaproszeni są na dowolnym jej etapie wszyscy, którym zależy na tym, żeby żyć w czystym mieście, w lepszym otoczeniu – mówią organizatorzy i uczestnicy.

WIDEO: Koronawirus w Polsce. "Nie uciekniemy przed tym, że pojawią się zakażenia wtórne"

[promo]1339;1;Polub nas na fb[/promo]

Anna Rimke

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.