Grzeją się telefony zaufania dla dzieci i młodzieży. Łatwiej mówić do telefonu 
niż do rodziców

Czytaj dalej
Fot. Fot. 123rf
Lina Szejner

Grzeją się telefony zaufania dla dzieci i młodzieży. Łatwiej mówić do telefonu 
niż do rodziców

Lina Szejner

Młodzi dzwonią z problemami, bo rodzice ich nie rozumieją, a rówieśnicy wyśmiewają... Osiem lat temu, kiedy fundacja „Dajemy dzieciom siłę” uruchamiała telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, nie przypuszczano, że będzie aż tak potrzebny. Do dziś po pomoc w tej formie zwróciło się milion młodych ludzi.

Polska jest jednym z wielu krajów europejskich, w których istnieje telefon zaufania dla młodocianych. Wszędzie cieszy się ogromnym zaufaniem i popularnością. U nas także. Na przestrzeni lat zmieniały się tylko problemy, z jakimi zwracali się młodzi ludzie do dyżurujących na linii specjalistów - pedagogów, psychologów, osób z dużą praktyką w komunikowaniu się z nieletnimi słuchaczami.

  •  Młodzi ludzie są jednak o wiele bardziej wrażliwi  i ciężko im przyjąć negatywne opinie o sobie

  • Specjaliści dyżurujący przy telefonie zaufania nie świadczą usług terapeutycznych, ale pomagają interwencyjnie rozwiązać problem. Najtrudniej jest im wtedy, kiedy młody człowiek dzwoni i komunikuje, że nie chce już dalej żyć. 

 

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Lina Szejner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.