Hala Gliwice: byliśmy na trybunach konkurenta Spodka [WIRTUALNY SPACER]

Marlena Polok-Kin

W miejscu starego stadionu XX-lecia w Gliwicach wyrosła największa hala w regionie. Nowoczesna konkurencja dla kultowego katowickiego Spodka nie tylko nabiera kształtów. Nam udało się usiąść nawet na trybunach tego obiektu, w którym pierwsze imprezy mają się odbyć w przyszłym roku.

Hala, która pierwotnie przedstawiana była jako Podium, a dziś nosi roboczą nazwę Gliwice - robi wrażenie. Widoczna jest w Gliwicach z wielu punktów w mieście. Obiekt powstaje w miejscu dawnego stadionu XX-lecia pomiędzy ulicami Akademicką i Kujawską, w sąsiedztwie Politechniki Śląskiej i jej kampusu.

Pierwszą łopatę wbito w ziemię w tym miejscu 15 kwietnia 2013 roku. Jak zapowiadają władze Gliwic, które ze środków miejskich i zaciągniętego kredytu wznoszą obiekt - będzie oddana do użytku w przyszłym roku. Nam udało się już usiąść na trybunach największej hali w regionie i poczuć klimat tego miejsca.

Hala ma docelowo pomieścić nawet 15 tysięcy osób. Składają się na nią połączone budynki: hali głównej, hali treningowej oraz budynku fitness. Jak zapewnia inwestor, dzięki przyjętym rozwiązaniom w hali można będzie przeprowadzać zawody sportowe m.in. w hokeju, lekkoatletyce, tenisie, siatkówce, koszykówce, piłce ręcznej, halowej piłce nożnej, boksie, zgodnie z wymaganiami odpowiednich międzynarodowych związków i federacji sportowych, dla imprez o randze międzynarodowej.

Już na etapie projektowania gliwicką halę przystosowano funkcjonalnie i użytkowo do imprez wystawienniczych i targowych, wydarzeń estradowych, takich jak: koncerty, projekcje filmowe, konkursy tańca, czy też masowe imprezy taneczne. W zamierzeniach może także stać się miejscem imprez o charakterze społeczno-politycznym czy też oraz ogólnodostępna – komercyjna rekreacja sportowa.

Kiedy gliwicka hala będzie gotowa? Władze miasta nie są związane żadnymi terminami, bo obiekt ostatecznie nie otrzymał dofinansowania z Unii Europejskiej (według pierwotnych zamierzeń hala mogła być gotowa już kilka lat temu).

- Obecnie nadmiernego pośpiechu nie ma, kiedy nie gonią nas żadne terminy zewnętrzne. Trzeba wykonać wszystko porządnie i tak też przebiegają prace na tym obiekcie - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic.

Co się obecnie dzieje na budowie? Wszystkie najważniejsze prace konstrukcyjne zostały już zakończone. Stan surowy zamknięty stał się faktem, teraz trwają wewnątrz intensywne prace. Kończą się prace elewacyjne przy montażu okazałej i robiącej wrażenie szklanej fasady i układanie izolacji termicznej.

Budowlańcy uwijają się w środku hali - montują ścianki i zabudowy karton-gips. Na poziomie 0 w węzłach szatniowych oraz na klatkach schodowych prowadzone są już od jakiegoś czasu roboty tynkarskie.

Obiekt ma już windy. Na wszystkich poziomach obiektu prowadzone są równolegle roboty elektryczne – montaż tras kablowych oraz rozprowadzenia po pomieszczeniach instalacji, a także prace tynkarskie. Na wszystkich kondygnacjach prowadzone są roboty instalacyjne instalacyjne.
Generalnym wykonawcą hali jest firma Mirbud S.A. ze Skierniewic.