Hamulcowi nowoczesnego państwa [rozmowa]
Rozmowa z dr. Sławomirem Sadowskim, politologiem z UKW w Bydgoszczy.
Sejm zamówił olbrzymią bramę zabezpieczającą wjazd, podała „Rzeczpospolita”. Władza się boi?
Zupełnie tego nie rozumiem. Robią to chyba tylko po to, żeby dać oręż opozycji do oskarżeń, że władza się chroni, bo się boi. Naprawdę rządzący chcą porównań do władzy czasów stanu wojennego? Zawsze w okolicach Sejmu była w miarę swobodna komunikacja.
Trend spadkowy dla PiS, prezydenta i premiera uda się jeszcze odwrócić? PiS sprowokowało tyle konfliktów, że już nad nimi nie panuje, a do tego mamy jeszcze pandemię.
Spadki wynikają z dość nieudolnej polityki. Przez lata PiS rządził poprzez konflikt i to mu się udawało, a nagle pojawiło się tylu przeciwników, że ich siła jest zbyt wielka, by PiS mógł ją udźwignąć. Ponadto mamy ciągle konflikt wewnętrzny pomiędzy PiS a Solidarną Polską. Kolejny konflikt wygenerował także Jarosław Kaczyński, nie wiem – świadomie czy nie – stawiając jako swojego następcę Mateusz Morawieckiego, który przez ten zakon PC – przez najstarszych działaczy, nie jest specjalnie lubiany. Nie rozumieją, dlaczego oni, starzy towarzysze partyjni, mają stać w drugim szeregu, a jakiś bankster, który przyszedł ze środowiska liberałów, ma być ich liderem. Premier oczywiście bardzo stara się podkreślać swój konserwatywny wizerunek, ale to jest trochę udawane.
Zapraszamy do czytania pełnej wersji rozmowy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień