Hejterami radnego były sąsiadki z tej samej spółdzielni. Sąd: Prawo do krytyki nie daje prawa do zniesławiania
Hejt, czyli mowa nienawiści w internetowej sieci, wcale nie jest anonimowy. Sąd prawomocnie skazał dwie mieszkanki Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu za zorganizowaną kampanię oszczerstw pod adresem radnego Piotra Mielca.
- W polityce trzeba mieć twardą skórę i większą odporność na krytykę, ale z taką kampanią oszczerstw nie spotkałem się wcześniej nigdy - komentuje Piotr Mielec, od 2010 roku radny miasta Opola i były członek rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu. Jego batalia o sprawiedliwość zaczęła się trzy lata temu. Znajomy powiedział mu, że na portalu samorządowym ktoś wpisuje na jego temat ohydne oskarżenia i pomówienia. Radny zaczął studiować wpisy i naliczył ponad 300 komentarzy, podpisywanych przez osoby o różnych nickach i pseudonimach w okresie od września 2015 do czerwca 2016 roku. O Piotrze Mielcu pisały one, że wyłudził mieszkanie, że jest karierowiczem, lizusem i kolesiem prezesa spółdzielni, że działa sprzecznie z przepisami prawa i tylko w interesie swojej grupy towarzyskiej, że nie ma kompetencji. Krytykowano nawet jego wygląd i zarzucano mu brak inteligencji. Inne wpisy obrażały bliską rodzinę radnego.
- Z adwokatem stwierdziliśmy, że z tą kampanią oszczerstw może być tylko gorzej i muszę podjąć kroki prawne - opowiada Piotr Mielec. - W lipcu 2016 złożyłem zawiadomienie na policji.
Pytany przez policję, czy kogoś nie podejrzewa, radny wytypował dwie panie. Jak się okazało potem - trafnie.
- Podejrzewałem, kto to może być. Znałem wcześniej ich język, ich wypowiedzi z pism i wystąpień - przyznaje Mielec.
Działania operacyjne zajęły policji trochę czasu. Komputery, na których dokonano wpisów, policjanci ustalili po numerach IP. Okazało się, że sprawczynie posługiwały się swoimi służbowymi komputerami w pracy.
- Dwie oskarżone to: 63-letnia Regina Kamińska, była szefowa rady nadzorczej SM w Opolu i 62-letnia Krystyna Sujkowska, która była członkiem spółdzielczej rady nadzorczej.
- W uzasadnieniu wyroku sąd uznał, że doszło do zaplanowanego internetowego hejtu, który świadczy o wyjątkowo złej woli, braku bezstronności i lekceważeniu ludzkiej godności.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień