Hipokrates: nasze pielęgniarki są dziś rozchwytywane w Europie Zachodniej
Mówi Małgorzata Szwed, przewodnicząca Beskidzkiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych.
Mówi Małgorzata Szwed, przewodnicząca Beskidzkiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych.
Beskidzka Izba Pielęgniarek i Położnych „skończyła” właśnie 25 lat i jest taka młoda jak polska demokracja. Jak pani ocenia minione ćwierćwiecze?
Nie były to lata łatwe, ale pielęgniarki i położne udowodniły wiele razy swoją fachowość, skuteczność i chęć ustawicznego kształcenia. Cieszymy się, że udało się nam zachować niezależność izby, bo przecież były plany, aby izb było tyle, ile województw. Obecnie do naszej Izby należy ponad 5 tysięcy członków.
Jaki był najtrudniejszy moment?
Myślę, że ten, gdy po wejściu do Unii okazało się, że nasze kwalifikacje - według unijnych zasad - są zbyt małe, abyśmy mogły pracować w krajach UE. Szybko podjęłyśmy rękawicę i można powiedzieć, że obecnie jesteśmy jedną z najlepiej wykształconych grup zawodowych, rozchwytywaną wręcz przez pracodawców z krajów Europy Zachodniej.
Oczywiście z jednej strony to cieszy, a z drugiej jest dramatyczne, bo jesteśmy też, jeśli chodzi o demografię, starzejącą się grupą zawodową. W Beskidzkiej Izbie średnia wieku to 48 lat.
Jednak panie i panowie nie tylko robią licencjaty, ale wiele zdobywa tytuł magistra oraz doktoryzuje się.
Tak, w naszej izbie jest już kilkanaście osób z tytułem doktora i sądzę, że będzie więcej. Staraniem Izby oraz dzięki przychylności Akademii Humanistyczno-Technicznej w Bielsku-Białej powstał wydział nauk o zdrowiu i kierunek pielęgniarstwo.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł chce wprowadzić minimalne płace dla zawodów medycznych. Jak ocenia pani tę propozycję?
Konsultacje trwają, ale nie ukrywamy, że obecnie przedstawione propozycje nas nie satysfakcjonują. Wywalczyłyśmy sobie podwyżkę płac 4 razy 400 zł (tzw. brutto brutto) i obawiamy się, że w 2019 roku wrócimy do starych płac, gdyż wielu pracodawców potraktowało tę podwyżkę jako premie. Z pewnością będziemy zabiegać o utrzymanie stawek, bo bez poprawy płac do zawodu będzie trafiać coraz mniej osób.
Trwa głosowanie w konkursie „Dziennika Zachodniego” Hipokrates 2016. Ma wyłonić najlepszych w śląskiej medycynie. Na swoich faworytów można głosować do 21.11 (g. 11.59). Szczegóły na: dziennikzachodni.pl/hipokrates
Współorganizatorem plebiscytu jest Śląski Uniwersytet Medyczny.
Jak głosować ? Do wyboru są trzy sposoby: SMS (numery kandydatów oraz prefiksy, jakie należy wpisać w treści wiadomości, znajdą Państwo na dziennikzachodni.pl/hipokrates), głosowanie na Facebooku oraz kliki na naszej stronie. Głosowanie przez FB oraz na stronie dziennikzachodni.pl potrwa do 14.11.
PLEBISCYT HIPOKRATES 2016