Marek Ponikowski

Holzgas, czyli samochód z kociołkiem. Jak nie napalisz to nie pojedziesz

Jeden z ośmiu warszawskich autobusów Chevrolet 183 FS zbudowanych w fabryce Lilpop. Fot. NAC Jeden z ośmiu warszawskich autobusów Chevrolet 183 FS zbudowanych w fabryce Lilpop.
Marek Ponikowski

W roku 1922 Automobile Club de France zorganizował rajd wytrzymałościowy dla ciężarówek napędzanych gazem drzewnym. Trasa: około 120 kilometrów, czas: dwa dni.

O samochodach „na holzgas” wielokrotnie od ludzi pamiętających czasy okupacji. A w tygodniku „Motor” znalazłem kiedyś fotografię samochodu Pobieda z aparaturą do wytwarzania gazu drzewnego w bagażniku wykonaną w latach 60. - o dziwo - w Norwegii. Zaś całkiem niedawno natknąłem się w internecie na zdjęcie z Północnej Korei.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Ponikowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.