Ile chamstwa w zachowaniu lekarza dopuszcza system? Niestety, wiele
Pani Krystyna z Bydgoszczy miała jak zwykle spędzić pierwszy dzień świąt z rodziną mieszkającą w pomorskim Gościcinie. Tym razem jednak stało się inaczej. Dwa dni przed świętami zadzwoniła do niej rozdygotana kuzynka.
Powiedziała, że wspólne święta musi w tym roku odwołać, bo jej mąż leży przykuty do łóżka, prawdopodobnie wskutek rwy kulszowej. Nie mógł nawet ruszyć nogą. Ale najbardziej wstrząśnięta była po wizycie lekarza. Ki diabeł?! - pomyślałam.
Pan Tomczak, blisko 50-latek, prowadzący małą, rodzinną firmę, dziś już potrafi bez emocji rozmawiać o świątecznych wydarzeniach. Zastrzyki postawiły go na nogi.
- Sprawa odpowiednich relacji lekarza z pacjentem to bardzo poważny problem w Polsce - uważa Marek Cytacki z biura Rzecznika Praw Pacjenta. - Dość powiedzieć, że na kilkadziesiąt tysięcy rozmów, jakie miałem okazję odbyć z pacjentami oraz pism, które przeszły przez moje ręce, duża część dotyczyła właśnie relacji pomiędzy lekarzami i pacjentami oraz ich skutków. Na studiach medycznych nie ma wyodrębnionego przedmiotu, na którym adepci sztuki lekarskiej uczyliby się budować te relacje.
Zapraszamy do czytania pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień