Immunitet - rewelacyjny wynalazek [Felieton Jerzego Witaszczyka]
Senat uchronił senatora Koguta (PiS) od aresztu. Kogut zrzekł się immunitetu, więc na chłopski rozum o jego losie powinien decydować sąd. Co ma do tego Senat?
Czyżby istniał jakiś dodatkowy, tajny immunitet? Dziś immunitetu ma zrzec się poseł Gawłowski (PO). Czy o jego ewentualnym aresztowaniu też zdecyduje Sejm? O tym, że immunitet jest wspaniałym wynalazkiem przekonali się liczni wybrańcy narodu.
Na przykład zatrzymany za jazdę po pijanemu poseł Leszek Zieliński (BBWR), który dusił policjanta, czy senator Henryk Czarnecki (PL), który wziął policjanta na zderzak. Ministrowi Lewandowskiemu (teraz PO) immunitet długo nie pozwalał stanąć przed sądem za prywatyzację. Piękne jest życie wybrańca narodu.