Jacek Jaśkowiak zwalnia Macieja Wudarskiego: "Prawo do Miasta woli być z PiS"
Maciej Wudarski nie będzie już wiceprezydentem Poznania. Jego miejsce zajmie Katarzyna Kierzek-Koperska z Nowoczesnej. To pierwsza poważna roszada personalna po wygranych przez Jacka Jaśkowiaka wyborach.
Jacek Jaśkowiak przed wyborami zapowiadał, że dojdzie do zmiany na najważniejszych stanowiskach w mieście. Dotyczyło to zarówno jego zastępców, jak i spółek miejskich. Już kilka tygodni przed wyborami mówiło się, że swoje stanowisko może stracić wiceprezydent Maciej Wudarski z Prawa do Miasta.
ZOBACZ TEŻ:
Działacze Platformy Obywatelskiej z jednej strony byli przekonani, że koalicja stworzona przez PdM i inne organizacje pozarządowe nie zdobędzie ani jednego mandatu w radzie miasta (PdM zdobyło jednak dwa), z drugiej obiecali stanowiska działaczom Nowoczesnej, z którymi współtworzy Koalicję Obywatelską. Nie był też pewny los Tomasza Lewandowskiego oraz Jędrzeja Solarskiego. Teraz Jacek Jaśkowiak postanowił przeciąć wszelkie spekulacje.
Prezydent tłumaczy, że nie tylko Mariusz Wiśniewski może spać spokojnie.
- Nie mam też żadnych wątpliwości co do dalszej współpracy z Jędrzejem Solarskim
– mówi. Wiadomo już, że nowym zastępcą prezydenta zostanie Katarzyna Kierzek-Koperska z Nowoczesnej. Wynika to z ustaleń koalicyjnych między ugrupowaniami tworzącymi Koalicję Obywatelską. Przypomnijmy, że J. Jaśkowiak mówił, że stanowisko wiceprezydenta pojawi się dla reprezentanta Nowoczesnej, jeśli partia zdobędzie co najmniej 4 mandaty w radzie miasta.
W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. jak społecznicy tłumaczą decyzję prezydenta, a także jak swoją decyzję argumentuje Jacek Jaśkowiak.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień