Jak cię widzą, tak cię piszą. Dziś oceniamy styl Grażyny Szwedy [AKTYWNE ZDJĘCIE]
Tatiana Szczęch, stylistka ocenia stylizację Grażyny Szwedy, dyrektorki oddziału ZUS w Rybniku. Nasza bohaterka stworzyła mi dziś świetną okazję, żeby napisać o okularach. Osobiście uważam, że to tak ważny element wizerunkowy, że przy jego doborze należy brać pod uwagę wiele czynników.
Przyglądam się dziś jednej z laureatek gali Czarne Diamenty 2015. Oto Grażyna Szweda, dyrektor oddziału ZUS w Rybniku.
Nasza bohaterka stworzyła mi dziś świetną okazję, żeby napisać o okularach. Osobiście uważam, że to tak ważny element wizerunkowy, że przy jego doborze należy brać pod uwagę wiele czynników - nie tylko kolorystykę czy dopasowanie do kształtu twarzy, ale też charakter, osobowość, wykonywany zawód…
Mocne i wyraźne okulary budują dystans, a delikatne - szczególnie w wersji bez ram - odsłaniają twarz, tym samym pomagając w zjednywaniu sobie innych, są bardziej eleganckie i uniwersalne. Osobom chcącym się wyróżniać polecam pierwsze rozwiązanie, a piastującym oficjalne stanowiska - to drugie. Okularników zachęcam jednak do traktowania okularów jak kolejny element biżuterii. Czy którakolwiek z pań jest w posiadaniu tylko jednej pary kolczyków? Jestem pewna, że nie. Tak też warto postępować z okularami.
Nie wiem, czy nazwa imprezy zainspirowała panią Grażynę do tego, by na gali wystąpić w czerni, ale powiedzmy, że sytuacja wieczorowa w jakiś sposób to tłumaczy. Proszę jednak pamiętać, że mała czarna to stereotyp i można przecież zastąpić ją małą granatową, małą bordową, czy też małą w odcieniu butelkowej zieli. Kolorów jest bez liku! A przy tak stonowanym typie urody, jakiego przedstawicielką jest pani Grażyna, byłoby to nawet wskazane.
Panie, które decydują się na „męskie” fryzury dobrze wygadają w ubraniach o bardzo kobiecych akcentach, jak na przykład falbanki, koronki, czy też szyfon, na który zdecydowała się pani Grażyna. Wersja rękawa jest jednak wyjątkowo szeroka. To świetny zabieg dla wszystkich szczupłych i wysokich osób, które chcą optycznie nadać sobie krągłości i skrócić sylwetkę.
Tkanina, z której został uszyta sukienka, jest żakardowa. Bogato zdobiona w kwiatowy wzór, przypominający charakterystyczny paisley. Ostrzegam przed żakardami wszystkie osoby, chcące się wyszczuplić, dają one odwrotny efekt.
Plus za dobór koloru rajstop, ponieważ są one zbliżone do tonacji skóry.
Tym razem pozostawię Czytelników bez mojej jednoznacznej oceny. Starałam się wydobyć wszystko, co w stylizacji najlepsze. Resztę proszę sobie dopowiedzieć samemu.