Jak cię widzą, tak cię piszą. Dziś oceniamy styl Zofii Pychowskiej [AKTYWNA FOTOGRAFIA]
Tatiana Szczęch, właścicielka Centrum Kreowania Wizerunku SYNERGIA, ocenia stylizację Zofii Pychowskiej, emerytki z Żor, której pasją jest podnoszenie ciężarów. Jest wielokrotną rekordzistką Polski.
Dziś będę oceniała stylizację prawdziwej bohaterki. Jest nią emerytka z Żor Zofia Pychowska, której pasją jest podnoszenie ciężarów. Na mistrzostwach Polski w Sosnowcu pobiła rekord kraju w wyciskaniu sztangi leżąc. Jest wielokrotną rekordzistką Polski. Przy okazji sesji zdjęciowej do reportażu w "Dzienniku Zachodnim", pani Zofia zaprezentowała się w takiej oto kreacji.
Z racji ciężarowego hobby pani Zofia ma mocne ramiona, więc odkrywanie ich i stosowanie cienkich ramiączek nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jako zasadę należy przyjąć, że szersze ramiona raczej zakrywamy, nie twierdzę, że całkowicie, ale chodzi tu o proporcje. Cienkie ramiączka potęgują przewagę górnych partii ciała.
O ile o sylwetce pani Zofii można powiedzieć wiele dobrego, o tyle o jej sukience już niekoniecznie. Kolor szary nie szkodzi, ale postawiłabym na coś mocniejszego, żeby bardziej podkreślić ładny kontur twarzy i jasny kolor włosów. Ciemniejszy pionowy pasek wysmukla sylwetkę, a poziomy zaznacza talię. Tyle z pozytywów. Fason może nie jest najgorszy, ale z mojego punktu widzenia problemem, oprócz za wąskich ramiączek, jest nieodpowiednia długość, a raczej długości, bo przód jest krótszy od tyłu.
Problem doboru rajstop jest zagadnieniem złożonym. Po pierwsze, do sukienek wieczorowych, a ta zaprezentowana przez naszą bohaterkę do takich chyba pretenduje, najlepiej jest nie nosić rajstop w ogóle. Stąd też sugestia, żeby unikać do nich pełnych butów.
Po drugie, jeśli już decydujemy się na rajstopy, pozostaje kwestia doboru koloru. Tutaj lepiej wyglądałyby cieliste. Czarnych rajstop nigdy nie zakładamy latem i nie łączymy ze strojami odsłaniającymi zbyt dużo ciała. Chyba nie muszę dodatkowo komentować, co myślę na temat wyboru pani Zofii. Czerwony kolor paznokci jest mocnym akcentem wieczorowym. Dla silnych, pewnych siebie kobiet.
Dobra fryzura!
A nade wszystko, przepiękny uśmiech.
Moja ocena: 3- (mój minus jest wyjątkowo duży, ale nie potrafię ocenić poniżej 3 kobiety o tak szczerym i pięknym uśmiechu).
Tatiana Szczęch: konsultant wizerunku. Ekspert ds. wizerunku portalu HR Polska. Właścicielka Centrum Kreowania Wizerunku SYNERGIA znajdującego się w Gliwicach.
www.synergiastyl.pl
www.tatianaszczech.blogspot.com
www.facebook.com/CentrumKreowaniaWizerunkuSYNERGIA