Jak feniks z popiołów
W 25 letniej historii Targów Kielce nie zabrakło wydarzeń mrożących krew w żyłach. Jednym z nich niewątpliwie był pożar hali F, 30 sierpnia 2009 roku, w niedzielę. Na drugi dzień w ośrodku ruszał kolejny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. Zdjęcia płonących hal obiegły jednego dnia wszystkie informacyjne media. - Było naprawdę groźnie, ale trudną chwilę przekuliśmy w sukces – udało nam się wybudować zastępcze stoiska w innych halach i mimo przeciwności targi się odbyły. Stały się też impulsem do dalszej modernizacji ośrodka – mówi prezes dr Andrzej Mochoń. - Halę F odbudowano na przykład w… 5 miesięcy.