Mężczyzna oferował samochody ciężarowe, maszyny rolnicze... Brał zaliczki na zamawiany sprzęt, który do klientów nigdy jednak nie dotarł.
Swoje oferty oszust zamieszczał na portalach aukcyjnych. Samochody ciężarowe, maszyny rolnicze, ciężki sprzęt... Wartość niektórych przekraczała 200 tys. zł. Atrakcyjne ceny przyciągały klientów z całej Polski. - Jedenastu z nich uwierzyło w fikcję stworzoną przez 39-latka z Legnicy, który swoją działalność prowadził w Gorzowie - poinformował wczoraj kom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
W biurze w Gorzowie pracowały dwie osoby, które nigdy nie widziały swojego szefa, kontaktowały się z nim mailowo lub telefonicznie. Zatrudnione zostały pod koniec ubiegłego roku, a ofertę pracy znalazły w internecie. O przestępczym procederze nie miały zielonego pojęcia.
Oszukane osoby wpłacały zaliczki w wysokości od 20 tys. zł do 74 tys. zł
Policjanci w Gorzowie informację o oszustwach dostali we wtorek, 9 lutego. Dwa dni później we Wrocławiu zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za wyłudzenie ponad 400 tys. zł od 11 osób. Był kompletnie zaskoczony.
- Szybkość akcji jest warta podkreślenia, bo dotyczyła sfery gospodarczej, gdzie bez analizy dokumentów, charakterystyki profilu firmy czy dokładnej wiedzy o funkcjonowaniu określonej działalności gospodarczej o zatrzymanie oszusta jest bardzo trudno - zaznaczył kom. Maludy.
Zatrzymany usłyszał 11 zarzutów. Oszukane osoby wpłacały od 20 tys. do 74 tys. zł zaliczki. W niedzielę sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował mężczyznę, któremu grozi do 8 lat więzienia. Gorzowscy śledczy będą sprawdzali, czy w tej sprawie nie ma więcej poszkodowanych.
Autor: Piotr Jędzura