Jak pomóc uchodźcom
Po tym, jak w drugiej połowie lipca muzułmańscy ekstremiści zaatakowali w Niemczech kilka razy, Angela Merkel zapewniała, że władze zrobią wszystko, co w ich mocy, by zapobiec kolejnym aktom terroru.
W poniedziałek wieczorem okazało się, że zapewnienia pani kanclerz to puste słowa. Niestety, zamach w Berlinie zaskoczył wszystkich. Także Polaków.
Żeby wjechać do Unii Europejskiej, zwykły człowiek musi wylegitymować się ważnymi dokumentami na lotnisku, w porcie lub na granicy lądowej. Tymczasem w zeszłym roku tylko do samych Niemiec przybyły setki tysięcy, niemal milion (!), ludzi. W większości są to rzekomi uchodźcy, o których najczęściej nikt nic nie wie. Wielu bez dokumentów. Nawet podrobionych.
Prawdziwym uchodźcom należy pomagać. Najlepiej u nich na miejscu. Jak? Zwyczajnie. Na dobry początek niech Zachód przestanie tam wywoływać wojny pod szczytnymi hasłami budowy.