Jak to mleko się pięknie rozlało, czyli niebywała historia Andrzeja Jarmasza, który skopał d... własnej porażce
To historia człowieka, który upadł, ale się nie poddał. Albo inaczej: to opowieść o człowieku, który udowodnił, że nie sztuką jest nie upaść, ale podnieść się z każdego upadku. Albo jeszcze inaczej: to tekst o Andrzeju Jarmaszu, który skopał d... swojej własnej porażce.
40 razy więcej mleka dostarcza dziś odbiorcom strzelecka spółdzielnia niż 15 lat temu, gdy Andrzej Jarmasz ją tworzył. - 40-krotnemu wzrostowi w ciągu 15 lat nie może się nadziwić nie tylko branża, ale też bankowcy. A zasada działania nowej spółdzielni jest prosta: bierzemy surowe mleko od rolników, dostarczamy czterem najlepszym odbiorcom w Polsce i Niemczech - mówi Jarmasz.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień