Nie wystarczy czytać do poduszki Europejski Kodeks Walki z Rakiem. Trzeba jeszcze chcieć testować na sobie każde z dwunastu jego zaleceń.
Ksiądz zwraca się do swojej parafianki: - Modlitwa w intencji zdrowia jest bardzo pożyteczna, ale profilaktycznie proponuję zrobić mammografię. Duchowny, co widać na rysunku Andrzeja Mleczki, profilaktycznie również powinien zacząć się odchudzać. Wychodzi na to, że oboje popełniają grzech zaniechania dbania o zdrowie.
Ilustrowane rysunkami znakomitego krakowskiego satyryka wydania kodeksu to wyjątkowe egzemplarze. Są dowodem na to, jak trudne, nawet bolesne sprawy widzi rysownik, i jak swoim talentem próbuje opanować tragiczny temat.
Mija właśnie 30 lat od ogłoszenia pierwszego Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem. Jego autorzy przekonują, że stosując prostych 12 zaleceń można zapobiec co drugiemu przypadkowi zachorowania na nowotwory. Do tej pory ukazały się cztery edycje kodeksu. Zawarte w nim sposoby zmniejszania ryzyka zachorowania na nowotwór pozostają ciągle aktualne.
W 2014 r. rak zabił w Kujawsko-Pomorskiem 3131 mężczyzn i 2470 kobiet (dla porównania - w 2000 r. zgonów spowodowanych chorobą nowotworową było „tylko” 3384). Na liście najniebezpieczniejszych „kancerów” numerem jeden pozostaje palenie tytoniu. Przed trzema laty ten właśnie nałóg zabił w regionie 1006 mężczyzn i 476 kobiet.
Na pytanie, czy mogę uniknąć raka, autorzy najnowszej wersji kodeksu odpowiadają: - Nie można przewidzieć, kto z nas na pewno zachoruje na nowotwór, jednak u części osób ryzyko choroby jest znacznie wyższe ze względu na częste narażenie na substancje rakotwórcze, nadmierną ekspozycję na słońce bądź nieprawidłowy styl odżywiania się i niedostateczną aktywność fizyczną. Często czynniki te występują równocześnie, zwiększając ryzyko zachorowania.
Pierwsze i najważniejsze zalecenie kodeksu brzmi: „Nie pal! Nie używaj tytoniu w żadnej postaci”. Okazuje się jednak, że nie wystarczy być nikotynowym abstynentem. Trzeba jak ognia unikać miejsc, w których możemy być narażeni na bierne palenie. Stąd drugie zalecenie: „Stwórz w domu środowisko wolne od dymu tytoniowego. Wspieraj politykę miejsca pracy wolnego od dymu tytoniowego”.
Zabijają nie tylko papierosy. Nadwaga również (utrzymanie prawidłowej wagi to kolejne „przykazanie” kodeksu). Utrzymanie prawidłowej masy ciała pozwala w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko zachorowania na raka. Maleje także ryzyko wystąpienia innych powikłań zdrowotnych powodowanych przez nadmiar tłuszczu zmagazynowany w organizmie, na przykład chorób serca czy cukrzycy.
Wśród pozostałych sposobów na zdrowie jest także aktywność fizyczna. - Co najmniej trzy razy w tygodniu po 30 minut, chociaż amerykański przepis brzmi: siedem razy po 45 minut - przypomina dr Tomasz Mierzwa, szef Zakładu Profilaktyki i Promocji Zdrowia Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Alicja Araszkiewicz, twórczyni Centrum Zdrowia Araszkiewicz „Łaźnia Miejska” w Bydgoszczy pytana, czy stosuje zalecenia kodeksu mówi, że jest „niezwykle pozytywnie zafiksowana na zdrowie”. - Mam swoje własne przepisy kulinarne, jadam codziennie dwa jajka gotowane, w mojej diecie obowiązkowo są orzechy, suszone owoce, także świeże warzywa i owoce, siemię lniane, ryby. Poza tym nie piję alkoholu i nigdy nie paliłam papierosów. Jestem przeciwna nałogom. A w ruchu jestem bezustannie - zapewnia.
Kodeks zaleca też wykonywanie badań profilaktycznych, w tym mammografii i cytologii. W województwie, od stycznia do lipca br., piersi zbadało 35 150 kobiet , a cytologię zrobiło 17 085 pacjentek.
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą profilaktycznie robić także kolonoskopię.