Fot. istock Kto pierwszy ten lepszy... W wielu firmach trwa wyścig po co „smaczniejsze” weekendy...
Sylwester w sobotę, Nowy Rok w niedzielę... Kalendarz na 2016 rok był koszmarny dla łowców długich weekendów. 2017 jest bardziej łaskawy...
Urlopy z reguły mają jedną podstawową wadę - są zbyt krótkie. Podobnie zresztą jak weekendy. Nawet te długie. W 2017 roku osoba pracująca na etacie będzie miała 115 dni wolnych - o jeden dzień więcej niż w 2016. Będziemy musieli przepracować 250 dni. Zerknijmy na kalendarz. Mamy trzynaście świątecznych dni wolnych od pracy, ale cztery wypadają w sobotę lub niedzielę. W 2017 roku znajdziemy sześć długich weekendów, przy czym trzy z nich wymagają wzięcia jednego, dodatkowego dnia urlopu. Jeżeli skrupulatnie zaplanujemy swój urlop, tak aby wpasować się w te zaznaczone na czerwono daty, to otrzymamy łącznie 23 dni wolnego.
Nowy Rok wypada w niedzielę, ale już piątkowe święto Trzech Króli daje nam pierwszy długi weekend w 2017 roku. 17 kwietnia będziemy świętować Poniedziałek Wielkanocny. Zwykle najwięcej okazji oferuje nam początek maja. I tym razem nas nie zawiedzie. Święto Pracy przypada w poniedziałek, a w środę Święto Konstytucji 3 Maja. Wystarczy jeden dzień urlopu, by cieszyć się z pięciu dni wolnego. Kolejne cztery dni wolne od pracy w zamian za jeden dzień urlopu oferuje nam czerwiec. Boże Ciało wypada 15 czerwca, tradycyjnie w czwartek. Dalej na naszej liście jest dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, czyli 15 sierpnia, który wypada we wtorek. Urlop w poniedziałek i mamy cztery dni wolnego. Kolejne święto - Wszystkich Świętych wypadnie w środę. Czyli długi weekend będzie nas „kosztował” dwa dni urlopu. Święto Niepodległości możemy z naszej listy skreślić - wypadnie w sobotę. Ale pracodawcy będą zobowiązani do „oddania” nam dnia wolnego w innym terminie. Za to grudzień będzie zdecydowanie korzystniejszy niż w 2016 roku. 25 grudnia to poniedziałek, a drugi dzień świąt wypadnie we wtorek. Odpoczywamy cztery dni. Jeśli zdecydujemy się na wzięcie trzech dni urlopu, będziemy wypoczywać aż do 2 stycznia. Pomyślcie, aż dziesięć dni wolnego...
O tym, kiedy odbędą się ferie zimowe 2017, decyduje komunikat Ministra Edukacji Narodowej i Sportu. Przypomnijmy, że terminy ferii różnią się w zależności od województwa. Niezmienny jest natomiast czas trwania ferii zimowych 2017 i wynosi on dwa tygodnie. W tym roku okres, w którym w różnych województwach będą obowiązywały ferie, rozłoży się na dwa miesiące i potrwają one od 16 stycznia do 26 lutego. W naszym regionie potrwają one od 30 stycznia do 12 lutego.
Egzamin gimnazjalny zaplanowano na 19-21 kwietnia 2017 roku. W pierwszym dniu egzaminu w części humanistycznej uczniowie rozwiązywać będą zadania z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie oraz języka polskiego. Część matematyczno-przy-rodnicza odbędzie się dzień później, w czwartek, 20 kwietnia 2017 r. Z kolei w piątek, 21 kwietnia o godzinie 9.00 uczniowie zmagać się będą z językiem obcym nowożytnym na poziomie podstawowym oraz na poziomie rozszerzonym (o godzinie 11.00). Gimnazjaliści swoje wyniki poznają w ostatnim dniu zakończenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Wtedy też Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosi oficjalne ogólnopolskie wyniki egzaminu gimnazjalnego.
Część pisemna egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym odbędzie się w czwartek, 4 maja o godz. 9.00, na poziomie rozszerzonym - o godz. 14.00. Dzień później maturzyści zmagać się będą z zadaniami z matematyki na poziomie podstawowym. Część ustna egzaminu maturalnego przeprowadzana będzie w szkołach według harmonogramów ustalonych przez przewodniczących zespołów egzaminacyjnych. Ogólnopolskie wyniki matury CKE ogłosi 30 czerwca 2017 r.