„Ukraińcy zgłosili się do szpitala. Kiedy czekali na badanie, dowożono do placówki następne osoby narodowości ukraińskiej pobite w innych miejscach miasta” - tak pisał ogólnopolski portal o pogromie w Gorzowie Wlkp. Co się naprawdę wydarzyło w Parku Róż w Gorzowie?
Był 29 czerwca. W Gorzowie trwał Nocny Szlak Kulturalny. Gdy na jednym krańcu Parku Wiosny Ludów aktorka Anna Łaniewska śpiewała „Na dwa świerszcze i wiatr w kominie”, na drugim ludzie raczyli się nie kulturą, tylko piwem. Jedną ławkę okupowali Ukraińcy, drugą Polacy. Po godzinie czy dwóch koło ławki Ukraińców przeszły dwie panie z ławki Polaków.
W Gorzowie zawrzało. W internecie jedni pisali, że tekst oko.press to jedna wielka bzdura. Inni kazali Ukraińcom wypier...
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień