Jak zły kornik Donald Tusk wpuścił swych kumpli do lasu. I o tramwaju do ratusza
Wszystko można mi zarzucić, tylko nie to, że jestem ekologiem. Ale drzewa lubię. I nie do końca rozumiem, dlaczego minister Jan Feliks Szyszko, profesor nauk leśnych, tak się uwziął na te nasze zielone płuca. Jakieś świątki masowo będą strugać? I nie chodzi mi nawet o spektakularną Puszczę Białowieską, ale jęczenie pił słychać dosłownie wszędzie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień