Jaki będzie Toruński Rower Miejski w 2018 roku?
Do 2 maja 2017 roku potrwają konsultacje społeczne dotyczące zarówno oceny dotychczasowego działania Toruńskiego Roweru Miejskiego, jaki i przyszłego funkcjonowania systemu oraz propozycji lokalizacji stacji na terenie miasta.
W tym roku kończy się bowiem umowa, którą Gmina Miasta Toruń podpisała z rzeszowską firmą WiM System – obecnie Romet Rental Systems. Dotychczasowe, prawie cztery lata funkcjonowania Toruńskiego Roweru Miejskiego pokazują, że zainteresowanie mieszkańców tego typu usługą z roku na rok wzrasta. Należy więc iść za ciosem i wykorzystać drzemiący w systemie potencjał, bo ten jest niewątpliwie bardzo duży. W wielu miastach na całym świecie działają podobne systemy i także zdobywają coraz większe grono zwolenników. Świadczy o tym chociażby sukces paryskiego systemu rowerów publicznych – Velib, dzięki któremu na zatłoczonych ulicach francuskiej stolicy pojawiło się całkiem sporo rowerzystów.
Kilka dni temu światowe media podały ciekawą informację dotyczącą chińskiego systemu rowerów publicznych – OfO. Otóż ten założony dwa lata temu w formie start-up’u biznes rowerowy wart jest obecnie około dwóch miliardów dolarów. Pomysłodawca i właściciel firmy skromnie twierdzi, że chciał tylko pomóc mieszkańcom w poruszaniu się po mieście i stworzyć system, który będzie im najbardziej odpowiadał. Dlatego rowery OfO można oddać nie tylko w stacjach, ale także zostawić w dowolnym miejscu (za drobną opłatą podobną usługę oferuje krakowski system Wavelo). Jest to na pewno wygodne, chociaż może być kłopotliwe ze względu na zastawianie rowerami przestrzeni publicznej. Dlatego wiele zależy od wielkości systemu, ilości dostępnych rowerów, ich rotacji i bieżącej obsługi. Nie jest to na pewno problem, który może dotyczyć miast polskich, bo nasze systemy rowerów publicznych raczej nie osiągną wielkości azjatyckich. Mogą jednak z powodzeniem uzupełniać miejski system transportowy.
Informacje uzyskane z trwających obecnie konsultacji mają pomóc w opracowaniu najbardziej korzystnych założeń, dzięki którym w 2018 roku możliwe będzie uruchomienie bardziej przyjaznego dla użytkowników systemu. Funkcjonowanie Toruńskiego Roweru Miejskiego w dotychczasowym kształcie nie powinno być kontynuowane. Niezbędne jest profesjonalne podejście do tematu oraz wyciągniecie wniosków z ostatnich kilku lat. Teraz doskonale wiadomo co działało dobrze, a co należy bezwzględnie poprawić. Myślę, że takie „nowe otwarcie” może przynieść tylko i wyłącznie korzyści dla obecnych i przyszłych użytkowników.
W różnych krajach, na różnych zasadach, funkcjonują różne systemy bezobsługowych wypożyczalni rowerów. Trudno wskazać, który system jest najlepszy, ale na pewno warto zastanowić się nad tym w jaki sposób ulepszyć system toruński. Dlatego zachęcam do wzięcia udziału w konsultacjach i wyrażenia swojej opinii. W ten sposób możemy mieć wpływ na to aby Toruński Rower Miejski działał tak jak należy.