Jakub Peszko: Życzę Asseco Resovii, by włączyła się do gry o play-off
MKS Będzin, dość niespodziewanie, pokonał w hali na Podpromiu Asseco Resovię 3:0. Ogromnie zaskoczony tym wynikiem był m.in. wychowanek rzeszowskiego klubu, a obecnie gracz Będzina Jakub Peszko.
Co zadecydowało o historycznej, pierwszej wygranej MKS-u Będzin z rzeszowską drużyną w PlusLidze?
Myślę, że przede wszystkim decydująca była końcówka pierwszego seta - mówi JAKUB PESZKO, przyjmujący MKS-u, wychowanek Resovii. - Moim zdaniem ten, kto wygrywał tę końcówkę, szedł za ciosem, jak my to zrobiliśmy, i wynik byłby 3:0 w jedną albo w drugą stronę. I taki był. Cieszy nas, że po raz pierwszy w tym sezonie to my powyżej 20. punktu graliśmy twardo, mądrze i nie wdawaliśmy się pod siatką w jakieś przepychanki. Graliśmy taką męską siatkówkę i to nam przyniosło zwycięstwo w tym pierwszym secie i co za tym poszło, w dwóch kolejnych także. Oczywiście, ten drugi set był troszeczkę łatwiejszy, bo widać było po Resovii, że ma jeszcze w głowie ten pierwszą odsłonę. Bardzo ważnym elementem naszego sukcesu na Podpromiu była zagrywka. Zagrywaliśmy bardzo dobrze, bardzo twardo i to było kluczem do tego jakże cennego zwycięstwa.
Równie dobrze zagrywaliście w poprzednim meczu z Jastrzębskim Węglem, tyle że przeciwko Resovii trzymaliście ten poziom do końca. No i graliście niesamowicie odważnie i bojowo...
Zgadza się, zagrywka w pierwszych dwóch, trzech spotkaniach trochę nam siadła, nie funkcjonowała tak jak powinna. Ostatnie dwa pojedynki - w Jastrzębiu i Rzeszowie - faktycznie graliśmy na zagrywce dobrze i twardo. Kto w PlusLidze zagrywa, ten wygrywa. Taka jest prawda. Zagrywka jest to decydujący element w siatkówce. Fajnie, że udało nam się odrzucić Resovię od siatki na jej terenie, bo tutejsza hala jest trudna do gry, zwłaszcza że my trenujemy na mniejszym obiekcie.
W dalszej części artykułu rozmowa z Jakubem Peszko, o:
- tym co zdecydowało o wygranej Będzina w Rzeszowie
- przyczynach słabej gry Resovii
- rzeszowskim sercu siatkarza
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień