Jan Faska bronił Katowic w 1939 roku. Walczył o Śląsk i... kolonie zamorskie
„Maryjko, wojna bedzie w Polsce, jadymy do dom kraju bronić” - mówił do żony Jan Faska. Żył wśród polskich osadników w Brazylii i spełniał sny Polski o koloniach zamorskich. Wiosną 1939 wrócił do rodzinnego Chorzowa, by 1 września z Domu Powstańca Śląskiego w Katowicach dowodzić cywilną obroną miasta. Bił się o Polskę już w 1920 i o Śląsk w 1921 roku.
To piękna i barwna postać, choć pełna tajemnic. Bez wątpienia ten Ślązak był wielkim patriotą polskim. Nie do końca tylko wiadomo, jaka była przeszłość Jana Faski w Wojsku Polskim, ale wiele poszlak prowadzi do wywiadu wojskowego.
Próbujemy iść jego śladami z wnukiem, także Janem Faską, katowickim lekarzem, który poznał dziadka z opowiadań swojego ojca Mirosława Faski, z rodzinnych pamiątek, publikacji. Urodził się już po jego śmierci.
Powitają Niemców strzałami
Gdy wojna stała za drzwiami, 26 sierpnia 1939 roku w Katowicach zebrały się władze Związku Powstańców Śląskich i Polskiej Organizacji Wojskowej. Jan Faska był i powstańcem śląskim, i powiązany z POW. Zdecydowano wówczas o włączeniu tych formacji w obronę kraju, organizując je w ochotnicze oddziały powstańcze. Ich rola ograniczała się do patrolowania ulic, ochrony zakładów pracy, torów, mostów. Wartość militarna była mizerna.
Komenda główna tej samo-obrony mieściła się w Domu Powstańca Śląskiego. Na jej czele stał Rudolf Niemczyk, ale gdy z wojskiem opuścił miasto, komendę przejął 1 września 1939 roku Jan Faska. Wcześniej wysłał swoją rodzinę w okolice Kielc; żonę Maryjkę oraz ich czwórkę dzieci: Marcelego, Mariana, Marię i Mirosława, z którymi w maju powrócił do kraju z Brazylii.
Jan Faska został dowódcą samoobrony powstańczej, choć pojawił się na Śląsku po 14 latach nieobecności. Mimo to wszyscy mu zaufali.
Punkty obrony Katowic zorganizowano m.in. na dachach Teatru Śląskiego i Muzeum Śląskiego, w parku Kościuszki, na wieżach kościołów: Piotra i Pawła oraz augsbursko-ewangelickiego. Wraz z wybuchem wojny samoobrona powstańcza została jednak podporządkowana dyscyplinie wojskowej i otrzymała rozkaz opuszczenia Śląska z regularnymi oddziałami Wojska Polskiego - 3 września. Jan Faska 2 września późnym popołudniem informował o tym rozkazie ochotników, którzy pełnili służbę w Domu Powstańca. Zastanawiali się nad sensem swojego oporu, gdy wycofuje się wojsko.
W dalszej części:
- Czy wszyscy powstańcy się wycofali
- O tym, jak Jan Faska dwa razy dezerterował
- Kulisy emigracji do Brazylii
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień