26-letni diler z Jastrzębia był karany już wcześniej. Co więcej, właśnie odbywał karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Mimo to mężczyzna właśnie trafił w ręce policjantów wraz z dwoma znajomymi, bo...wciąż handlował narkotykami. Teraz może spodziewać się bardziej dotkliwej kary.
Najwyraźniej dla niektórych nawet kilkukrotna kara nie jest wystarczająca, by ostudzić przestępcze zapędy. Tak w każdym razie było z 26-letnim mieszkańcem Jastrzębia-Zdroju, który został teraz zatrzymany przez policjantów z wydziału kryminalnego. Kolejny raz, bo miał już na koncie inne przestępstwa związane z narkotykami.
W trakcie prowadzonych przez policjantów działań okazało się, że jeden z dilerów za wcześniejsze przestępstwa narkotykowe oraz inne wykroczenia był zobowiązany do noszenia specjalnej opaski nadzoru elektronicznego - takiej, która posiada nadajnik GPS informujący, czy dana osoba odbywająca karę w takim systemie przebywa w miejscu dozwolonym czy też nie.
- Mężczyzna był karany przez jastrzębski sąd w 2011, 2017 oraz 2018 roku - mówi mł. asp. Bogusława Kobeszko z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
W dalszej części:
- Do kiedy mężczyzna miał mieć dozór
- Na co pozwalała mu opaska
- Jakie narkotyki zabezpieczyli policjanci
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień