Proces w sprawie oblania benzyną i podpalenia dwóch mieszkanek Aleksandrowa Łódzkiego był kontynuowany wczoraj w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
Wyrok miał zapaść miesiąc temu, ale sąd uznał, że nie wszystkie okoliczności zdarzenia zostały wyjaśnione i wznowił postępowanie. Prokuratura ustaliła, że przyczyną tragedii, która wydarzyła się 14 sierpnia ubiegłego roku, były sąsiedzkie waśnie. Tego dnia wybuchła awantura między 29-letnim Krzysztofem C., bratem uciążliwej lokatorki i synem Teresy B.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
* Co wydarzyło się feralnej nocy
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień