Jednogłośni za absolutorium, czyli jak starosta zjednał sobie radę?
Wszyscy na „tak”. Rada powiatu żarskiego udzieliła absolutorium staroście Januszowi Dudojciowi. I to jednogłośnie, co w historii żarskiej samorządności jest ewenementem. Żadnemu innemu włodarzowi powiatu to się nie udało. Obecnemu staroście już trzeci raz w tej kadencji.
W środę podczas sesji radni po wysłuchaniu pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz komisji rewizyjnej „klepnęli” uchwałę w najważniejszej dla każdego gospodarza samorządu sprawie. Za udzieleniem absolutorium ręce podnieśli wszyscy radni, niezależnie od różnorodności barw politycznych, której w żarskiej radzie powiatu nie brakuje. Nawet radni, którzy zwykle mieli przysłowiowe „ale”, teraz poparli wykonanie budżetu.
Kwiaty dla „ministra finansów”
- Szczególne podziękowania należą się skarbnik Elizie Siemianowskiej- zauważył radny Lewicy Edward Skobelski. Takiego ministra finansów można nam tylko pozazdrościć.
Słowa uznania oraz kwiaty odebrała też od starosty.
- To nie był łatwy budżet, ale dzięki zgodzie udało się osiągnąć doskonałe wyniki i jednogłośność- dziękował radnym J. Dudojć.- W ciągu tych czterech lat udało się naszą wspólną pracą zmniejszyć dług powiatu o 17 mln zł, wybudować drogi, chodniki i wykonać remonty w naszych placówkach za 76 mln zł, przy zerowym zaciąganiu kredytów. Kadencja się kończy, a ja cieszę się swoim następcom zostawię powiat w dobrej kondycji finansowej, ale i organizacyjnej. Za to wam dziękuję- zwracał się do radnych starosta
Solidarność górą, mimo politycznych podziałów
J.Dudojciowi udało się zdobyć jednogłośne poparcie już trzeci raz w obecnej kadencji. Tylko w 2016 roku, na 19 głosujących wówczas radnych, jeden był przeciw. Żaden inny starosta rządzący powiatem od blisko 20 lat nie osiągnął takiej zgody wśród samorządowców.
Solidarność radnych podkreślała to również Helena Sagasz, przewodnicząca rady powiatu. - Dowodem na to choćby prawie stuprocentowy sprzeciw radny powiatu w sprawie odgórnego obniżenia staroście wynagrodzenia- dodaje przewodnicząca.
Przypomnijmy, od głosowania w sprawie obniżki wstrzymało się tylko dwóch radnych