Od 11 grudnia br. zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy PKP. Zmiany dotyczą zarówno połączeń lokalnych, jak też krajowych.
Jakie zmiany są na północy województwa? Z Gorzowa bezpośrednimi pociągami pojedziemy w trzy strony Polski. O 5.51 nowy pośpiech „Kociewie” zawiezie nas do Trójmiasta (w Gdyni będziemy o 10.58). Od Gorzowa do Krzyża lokomotywa będzie ciągnąć też wagony do Katowic. W stolicy Śląska skład „Dobrawa” będzie o 13.21, jadąc po drodze przez Poznań, Leszno, Wrocław i Opole.
Mniej do Warszawy
Zadowoleni nie będą pasażerowie podróżujący do Warszawy. Jeszcze do soboty 10 grudnia mają oni trzy bezpośrednie połączenia ze stolicą kraju. Za półtora tygodnia z rozkładu zniknie jednak poranne połączenie przez Bydgoszcz i Toruń. Do wyboru zostanie więc tylko jadąca tą samą trasą „Noteć” (wyjazd z Gorzowa o 14.57, przyjazd do Warszawy Wschodniej o 21.47) oraz nocny „Uznam”, który będzie jeździł przez Poznań (start o 23.12, meta o 6.41).
Ostatni skład o 22.18
Powrotne pociągi z Warszawy zameldują się w Gorzowie o 5.32 („Uznam”) i 13.16 („Noteć”). Z Trójmiasta pociąg powróci o 22.18 i będzie to ostatni skład, jaki w ciągu dnia dojedzie do Gorzowa. Dodajmy, że każdy z tych pociągów zatrzyma się na stacjach: Strzelce Krajeńskie Wschód oraz Nowe Drezdenko.
Berlin w zasięgu, ale...
Istotna zmiana dotyczy też pociągu Gorzów - Berlin. Teraz odjeżdża on codziennie o 8.30. W nowym rozkładzie jest on o 5.38, jednak 120-minutową podróż do stolicy Niemiec będzie można odbyć tylko od poniedziałku do piątku. Z Berlina będzie można wyjechać o 18.37 codziennie oprócz sobót.
- Tym, którzy dojeżdżają do pracy w Niemczech, będzie on może i pasował, ale turyści w weekend już z Gorzowa do Berlina czy w drugą stronę nie pojadą - mówi nam Patryk Nisiewicz, miłośnik kolei z Gorzowa.
Piotr Tykwiński z urzędu marszałkowskiego tłumaczy zmiany to dużym zapotrzebowaniem na poranny pociąg do Berlina.
Cztery pośpiechy będą mieli kostrzynianie. O 8.36 od poniedziałku do soboty pojadą do Wrocławia, o 13.07 przez Zieloną Górę do Katowic, o 15.33 i 19.58 (nie licząc sobót) do Szczecina.
Podróż w świat..
.
... będzie można zaplanować sobie z Rzepina. W soboty o 10.16 przez tę stację przejeżdżać będzie pociąg do Moskwy, a w czwartki o 19.03 do Paryża.
Wiele zmieni się na liniach Żary - Legnica i Żary - Węgliniec. W przypadku tej pierwszej połączenia będą obsługiwane przez Koleje Dolnośląskie, a drugiej - zielonogórski Zakład Przewozów Regionalnych. Co ważne, zwiększy się jednocześnie liczba bezpośrednich połączeń z Żar przez Legnicę do Wrocławia. Będzie ich cztery, a obecnie są dwa. Jeśli chodzi o połączenie z Wrocławia do Żar, to obecnie są dwa a będą trzy. Przy okazji skróci się czas przejazdu na tej linii o 15 minut, co jest konsekwencją prowadzonych remontów. Gdy chodzi o linię Żary - Węgliniec, to tu także zwiększy się liczba połączeń z czterech do pięciu. Czasy jazdy pozostaną natomiast bez zmian.
Szybciej we Wrocławiu
W przypadku Zielonej Góry bardzo ważną informacją jest kolejne skrócenie czasu jazdy z Wrocławia o średnio 13 minut. Najszybszy pociąg pospieszny pokona tę trasę w 2 godziny i 15 minut. Połączenie to będzie obsługiwane przez 11 par pociągów (po jednym w każdym kierunku) w tym 8 par regionalnych i trzech Intercity. O ok. 10 minut krótszy będzie też czas przejazdu z Zielonej Góry do Szczecina. Pociąg pospieszny pokona tę trasę w 2 godziny i 47 minut.
Stop! Stacja Bytnica
I jeszcze dwie nowości. Pierwszą jest dodatkowy poranny pociąg ze Szczecina do Zielonej Góry, który wyjedzie o godz. 6.13. Druga to ta, że Intercity wprowadzi na tej trasie dwie pary pociągów pospiesznych, które będą zatrzymywały się w Bytnicy. Gratka dla grzybiarzy ze Szczecina. Dodajmy jeszcze, że z Zielonej Góry do Poznania dojedziemy pociągiem regionalnym w 1 godzinę i 39 minut, a pospiesznym o kilkanaście minut szybciej. To też konsekwencja przeprowadzonych w ostatnich latach remontów i modernizacji torów oraz otaczającej je infrastruktury.