Jedziesz? Najpierw przeczytaj
Od wczoraj koło katedry można już jeździć jak przed pożarem. Za to na innych ulicach są zmiany. Ul. Młyńska jest teraz dwukierunkowa. Niebawem skończy się horror na ul. Kostrzyńskiej.
- No, nareszcie. Już nie mogłem się doczekać! – cieszył się wczoraj pan Łukasz z Manhattanu, gdy patrzył na skrzyżowanie koło katedry. Rano, po dokładnie miesiącu przerwy, wrócił ruch na ul. Sikorskiego – na odcinku od katedry w kierunku magistratu. Płotki, które ogradzały teren wokół kościoła, zostały przesunięte bliżej gmachu i jeszcze przed 9.30 Roman Franków i Grzegorz Osuch z firmy Elster energicznym ruchem odsunęli barierkę z zakazem wjazdu w tę część miasta. Koło katedry ruch jest więc taki, jak przed pożarem. Do kościoła wciąż jednak wchodzić nie można. Będzie zamknięty aż do przyszłego roku.
Od samego rana zmieniła się też organizacja ruchu kilkaset metrów od katedry. Trwa remont estakady kolejowej. Robotnicy zabierają się za prace przy kolejnych niszach. Trzeba więc było zamknąć kolejny odcinek dróg sąsiadujących z estakadą.
Ulica Spichrzowa
Od wczoraj kierowcy, którzy od dworca kolejowego chcą pojechać prosto ul. Spichrzową, nie dojadą nią do skrzyżowania przy moście. Zamknięty jest jeden pas ruchu na odcinku od ul. Młyńskiej do ul. Zaułek (w stronę dworca ruch pozostaje bez zmian). Jak więc teraz jeździ się w tej części miasta?
Kto chce przejechać przez most Staromiejski, przed zamkniętym odcinkiem ulicy powinien pod jedną z nisz skręcić w ul. Nadbrzeżną, którą dojedzie do mostu.
Kto jednak chciałby ul. Spichrzową dojechać od dworca do centrum miasta, ten będzie musiał skręcić w ul. Młyńską. Tak, tak! To nie pomyłka. To jest już droga dwukierunkowa. I co ważne – tymczasowo nie można przy niej parkować.
- Ruch w obie strony potrwa około dwa miesiące – mówi Krzysztof Kropiński, podinspektor ds. zarządzania ruchem na drogach. Jesienią, gdy prace przy niszach przesuną się bliżej dworca, do centrum będzie się jeździło m.in. przez ul. Garbary. Wcześniej, bo jeszcze w tym miesiącu, można spodziewać się też zamknięcia ul. Spichrzowej na odcinku od ul. Pionierów do Herberta.
Ulica Kostrzyńska
Jakie jeszcze zmiany czekają nas na drogach w najbliższym czasie? Już niebawem odetchną osoby, które muszą pokonać odcinek między Łupowem a gorzowskimi Wieprzycami. Dziś w okolicy budowanego węzła S3 obowiązuje ruch wahadłowy i by przejechać kilkaset metrów, w weekendy trzeba stać w korku (w dni powszednie rzadziej).
- Ruch w obie strony powinien zostać tu wprowadzony w pierwszej połowie sierpnia – mówi Anna Jakubowska, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych – oddział w Zielonej Górze.
Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy, nie jest wykluczone, że w obie strony pod drogą S3 przejedziemy jeszcze w tym tygodniu. Kto wie, może nawet jeszcze dzisiaj!
Ulica Warszawska
Za kilka tygodni czekają nas też kolejne zmiany. Prawdopodobnie w połowie sierpnia z centrum miasta na Dolinki czy Górczyn znów – ale przez krótki okres - będziemy jeździć obok magistratu, a później ul. Warszawską. Gdy drogowcy skończą prace na skrzyżowaniu Warszawskiej z Cichońskiego i Teatralną, zamknięte zostanie rondo (oraz dojazdy do niego) przy Białym Kościółku. Powód? Trzeba będzie wylać w tym miejscu ostatnią warstwę asfaltu.
Ulica Drzymały
To jeszcze nie koniec informacji o tym, jak zmienia się ruch w mieście. Gdy przez wiele miesięcy remontowana była ul. Borowskiego, to ul. Drzymały na odcinku: Borowskiego - 30 Stycznia stała się dwukierunkową. I docelowo będzie tak nadal! - Na razie pas w kierunku centrum jest zajęty pod program Kawka (wymiana pieców na centralne ogrzewanie w kamienicach w centrum- dop. red.), ale gdy prace się skończą, znów będzie można jeździć tędy w dwóch kierunkach – mówi Kropiński.