Jesienią Miejski Zakład Komunikacji wzbogaci się o pierwsze autobusy o napędzie hybrydowym
W poniedziałek została podpisana umowa na dostawę 14 nowych autobusów komunikacji miejskiej. To już drugi taki kontrakt zawarty w tym roku.
Wysłużone jelcze toruńskiej komunikacji miejskiej stopniowo odjeżdżają do lamusa. Co ciekawe, niemal połowę autobusowych weteranów wykorzystywanych wciąż przez MZK, zastąpią niebawem pojazdy wyprodukowane przez fabrykę w Starachowicach. Zakład należy do spółki MAN Truck&Bus Polska. Firma ta jako jedyna wystartowała w ogłoszonym jesienią ubiegłego roku przetargu na zakup 14 autobusów o napędzie hybrydowym oraz wozu pogotowia technicznego, składając ofertę wartą 24 miliony 802 tysiące złotych brutto. Te warunki zostały zaakceptowane, w poniedziałek podpisano umowę na dostawę nowych pojazdów.
- Autobusy hybrydowe są już używane w wielu miastach - mówi Piotr Stański, prezes MAN Truck&Bus Polska Sp. z o.o. - Jest to rodzaj kompromisu pomiędzy pojazdami w pełni elektrycznymi a tymi napędzanymi silnikami diesla. Wersje nowocześniejsze, czysto elektryczne, wymagają gigantycznych nakładów, aby zbudować infrastrukturę potrzebną do ich ładowania. Autobus hybrydowy jest pod tym względem samowystarczalny. Silnik diesla Euro 6, czyli w najwyższej normie spalinowej, która jest oferowana w Europie, napędza silnik elektryczny. To daje nam możliwość wykorzystywania napędu elektrycznego w tych miejscach, gdzie ekologia jest najistotniejsza, w centrum miasta, na przystankach. Na dłuższe przejazdy wykorzystywany jest silnik dieslowski, który doładowuje zapasy elektryczne całego pojazdu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień