- Ryzykuję, ale wierzę, że przyniesie to efekt w postaci lepszej formy - mówi Matylda Kowal, lekkoatletka Resovii, biegaczka na 3000 metrów z przeszkodami, trzecia w 58. Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Podkarpacia.
Jaki był dla pani poprzedni rok, sezon? Taki jaki miał być, czy mógł być lepszy?
Mógł być trochę lepszy. Celem były lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata w Londynie. Nie udało mi się jednak uzyskać kwalifikacji. Zabrakło niewiele, bo tylko dwie sekundy, ale jednak nie uzyskałam wymaganego minimum.
W dalszej cześci rozmowy biegaczka Resovii mówi m.in.
- o tym, czy będzie startować w sezonie halowym
- o zmianach w treningu
- o kryteriach kwalifikacji do ME w Berlinie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień