Jeśli na urlop, to nad polskie morze. Ile średnio wydamy?

Na letni wypoczynek wydamy średnio niemal 3400 zł. To prawie o 670 zł więcej niż w ubiegłym roku. Najwięcej z nas urlop spędzi nad Bałtykiem. Letnie wyjazdy są najmniej popularne wśród seniorów.

- Mój wakacyjny budżet przeznaczę niemal w całości na tygodniowy wyjazd nad morze z mężem i dwoma synkami. Mamy nadzieję, że zmieścimy się w trzech i pół tysiącach złotych, choć znając moje dziewięcioletnie, starsze dziecko, będzie to bardzo trudne. Z pewnością pojawi się kilka nieprzewidzianych wydatków. Dobrze, że drugi synek ma dopiero 11 miesięcy - śmieje się pani Weronika z Torunia.

Jak z mężem wyliczyli benzyna do Jastarni i z powrotem powinna ich kosztować ok. 300 zł. Na autostradę wydadzą prawie 60 zł. Nocleg w pokoju czteroosobowym to koszt 250 zł za dobę. - Podejrzewam, że na miejscu na śniadania, obiady i wszelkie słodkości typu lody, gofry wydamy ponad tysiąc pięćset złotych. Jeśli nie będzie pogody, to trzeba będzie jeszcze doliczyć np. wejście do parku wodnego czy bilety do kina. Musi wystarczyć na przyjemności, bo więcej pieniędzy nie mamy w domowym budżecie - opowiada nasza Czytelniczka.

Zostają w domu, bo nie mają pieniędzy

Z najnowszego badania Barometr Providenta wynika, że na letni wypoczynek Polacy wydadzą w tym roku średnio niemal 3400 zł. To prawie o 670 zł więcej niż w ubiegłym roku. Najwięcej na wyjazd wydadzą osoby w wieku 40-59 lat, bo ponad 4000 zł. Natomiast najmniejszym budżetem dysponują młodzi w wieku 15-24 lat, którzy na wakacyjne podróże zamierzają przeznaczyć średnio 2050 zł. Dodatkowo aż 34 proc. badanych z najmłodszej grupy wiekowej nie zamierza przekroczyć sumy 1000 zł.