Jest szansa na nowe mieszkania w Bytomiu Odrzańskim. Burmistrz ma plan jak to zrobić, żeby gmina nie poniosła kosztów
Jest teren. Teraz tylko potrzebny chętny deweloper i będą w Bytomiu Odrzańskim pierwsze po latach bloki dla mieszkańców.
Gmina ma działkę na osiedlu Piastowskim o powierzchni 1,5 hektara, na której może powstać wysokie budownictwo wielorodzinne. Teren jest uzbrojony, doprowadzona jest woda, kanalizacja i energia.
- Nie staram się o uczestnictwo w programie Mieszkanie plus – przyznaje burmistrz Jacek Sauter. - Otrzymaliśmy ten teren pod ten program, ale gmina musiałaby się zobowiązać do pokrywania należności mieszkańców, którzy nie będą płacili. To sytuacja, w której nikogo nie wyrzucamy na ulice, ale gmina ma za taką osobę płacić, aby państwo nie płaciło. Temat przedyskutowaliśmy z radą. Spróbujemy ten grunt przeznaczyć pod budownictwo, ale przekazać go specjalistom.
Gmina może grunt wydzierżawić deweloperowi, a jeśli ten wybuduje na nim obiekt, którego wartość będzie wyższa od wartości gruntu, wtedy gmina musi sprzedać go według wyceny rzeczoznawcy. W takiej sytuacji nie ma przetargu na sprzedaż gruntu.
W przetargu na dzierżawę gruntu będzie zapis, że w ciągu dwóch lat trzeba rozpocząć budowę mieszkań. Burmistrz podkreśla, że to bezpieczna sytuacja dla gminy, bo gdyby znalazł się chętny, który kupiłby 1,5 hektara, a nie zaczął budowy nie byłoby żadnego pożytku z terenu, a gmina nie miałaby żadnego instrumentu, aby wyegzekwować realizację planu od kupującego.
Przetarg na dzierżawę może być ogłoszony już w lutym. Zdaniem burmistrza będzie zainteresowanie mieszkaniami. – Powstała fabryka mebli. Potrzebni są pracownicy. Poza tym, nasza miejscowość jest fajna. Teraz rozwija się budownictwo także w mniejszych miejscowościach, nie tylko w dużych. Mam nadzieję, że znajdziemy chętnego, który zdecyduje się na budowę - liczy burmistrz Jacek Sauter. - Nie powstało za mnie żadne, nowe mieszkanie. Jako gmina jesteśmy na takie inwestycje za biedni.