Jeszcze w tym roku będziemy mieć stację
Rusza budowa obiektu. Wczoraj inwestor odebrał od gminy teren. - Wreszcie zatankujemy w mieście - cieszą się mieszkańcy
- Pozwolenie na budowę stacji zostało wydane już 30 marca - mówi Jerzy Fabiś, burmistrz Kargowej. - Jednak dopiero 31 sierpnia urząd wojewódzki wydał ostateczną zgodę na realizację tej inwestycji. Gmina przejęła teren po starej stacji CPN, w zamian Orlen otrzymał działkę w strefie gospodarczej przy drodze krajowej. 8 września podpisano akt przekazania terenu.
Jak przewiduje burmistrz, jeszcze w tym tygodniu pojawią się w Kargowej wykonawcy. Przywiozą baraki dla pracowników, pojawi się ogrodzenie i oświetlenie terenu budowy, który będzie monitorowany przez całą dobę. Planowane zakończenie budowy i oddanie obiektu do użytku - koniec grudnia br.
Mieszkańcy niecierpliwie czekają na budowę nowej stacji benzynowej. Od ponad 3 lat, aby zatankować paliwo, kierowcy muszą jechać do Sulechowa lub Babimostu. W 2014 r., ze względów bezpieczeństwa, został bowiem zlikwidowany stary CPN. Od tego czasu o potrzebie budowy nowego punktu mówiono wielokrotnie na sesjach rady miejskiej. A kierowcy tankowali w sąsiednich gminach.
- Jest jeszcze stacja w Żodyniu - mówił nam Andrzej Apolinarski z Kargowej. - Ale najczęściej to jeździmy po benzynę do Babimostu, bo droga do pokonania jest podobna, jednak stacja babimojska jest nowsza. U nas wszyscy czekają na tę zapowiadaną stację jak na zbawienie. Przyjezdni się dziwią i pytają, dlaczego nie ma tu gdzie kupić benzyny. Trochę wstyd, żeby miasteczko jak nasze, z tak ruchliwą drogą krajową, było pozbawione punktu tankowania.
Nowy obiekt ma mieć m.in. dwa zbiorniki na paliwo, jeden na gaz, stanowisko na butle z gazem.
Wyglądem ma przypominać budynek, który już od dawna stoi w Babimoście.
- Stacja benzynowa powstanie w sąsiedztwie naszej strefy działalności gospodarczej, blisko drogi krajowej - mówi J. Fabiś. - Jednak i gmina zobowiązana jest do wykonania w związku z tą budową swojego zadania. Musimy teren ten uzbroić w wodociąg, kanalizację oraz zbudować drogi wewnętrzne i oświetlenie w naszej gminnej strefie gospodarczej. Prace przy uzbrajaniu działki ruszyły już na początku września. Ich koszt to 1,4 mln zł.
Jak się okazuje kargowska strefa gospodarcza nie musiała długo czekać na inwestorów. Sprzedano tam już 3 działki inwestycyjne (o łącznej powierzchni 1,1 ha), na których powstaną małe firmy usługowe. Dla nowych nabywców pozostały jeszcze 2 ha.
- Co najciekawsze, jest już chętna firma, która jest zainteresowana kupnem terenu po starej stacji benzynowej - mówi J. Fabiś. - Nie mogę zdradzić jeszcze informacji, co tam miałoby powstać. Będą to usługi, na pewno nie supermarket. Gmina wystawi tę parcelę na przetarg.