Na próżno szczecinianin Paweł Pardej szukał ładowarki do swojego samochodu elektrycznego. A nie wątpił w nowoczesność Zielonej Góry, gdyż czytał przecież entuzjastyczne artykuły o naszej... elektromobilności.
Skończyło się tym, że pan Paweł podłączył się do kontaktu u rodziny. Ładował godzinami z przedłużacza u rodziny i ledwie starczyło mu na to, aby dojechać do Gorzowa Wlkp., który pod tym względem okazał się znacznie bardziej cywilizowanym miastem. Tam jest kilka takich punktów i wszystkie działają.
Czy w Zielonej Górze można naładować elektryczne auto?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień