Jezioro Łubowo znane jest też pod kilkoma innymi nazwami - Lubiewo, Łubow, Łubów. Ma powierzchnię 101,9 ha, długość - 3.850 m i szerokości - 264 m. Głębokość maksymalna 15 metrów, a średnia - cztery. Uwagę zwraca bardzo rozbudowana linia brzegowa z zatoczkami, cyplami. Dno przeważnie piaszczyste i przezroczysta. Z kolei jezioro Łubówko ma powierzchnię 15,38 ha. Głębokość maksymalna 18 m, średnia głębokość ponad 10 m. Akwen położony w głębokiej kotlinie, zaliczany do najczystszych w regionie.
Do obu jezior można dotrzeć bardzo prosto i to dobrymi drogami. Jadąc z Drezdenka, przy kościele na Nowym Drezdenku kierujemy się na Zagórze. Tuż przed wioską skręcamy w lewo i trafiamy do rezerwatu przyrody jezioro Łubówko. Spokojnie, jest drogowskaz. W XIX wieku wydobywano tutaj kredę, dlatego to jezioro ma piękny turkusowy kolor. Uwagę zwraca zróżnicowane ukształtowanie terenu, stąd okolica nazywana jest często małymi Bieszczadami. To także rezerwat Łubówko, który ma powierzchnię 62,12 ha i leży w nadleśnictwie Smolarz. Samo jezioro ma powierzchnię 15,38 ha. Są dni, gdy robi naprawdę niesamowite wrażenie - lustro jego krystalicznej wody ma barwę turkusową. Jest zbiornikiem mezotroficznym wykazującym cechy oligotrofii wapiennej.
Dwa z jednego
Łubówko kilkaset lat temu stanowiło jeden akwen z jeziorem Łubowo. To jedno z najpopularniejszych miejsc, gdzie ludzie z różnych stron przyjeżdżają wypoczywać i wędkować. A łowić jest co. W Łubówku trafiają się nawet dwudziestokilogramowe amury – zaznacza nasz przewodnik. Na Łubowie zanętą nie pogardzą dorodne karpie, krąpie, płocie, liny, sielawy i węgorze. Tego ostatniego złowić można w dwóch miejscach: na północnym brzegu, na tzw. Indiańskiej Plaży, oraz w okolicach przewężenia jeziora po obu jego brzegach. Informacje Urząd Gminy Drezdenko - 95 762 02 02
Plaża w Zagórzu
Na małej, piaszczystej plaży w Zagórzu nad jeziorem Łubowo promienie słońca łapią mieszkańcy Drezdenka, ale także turyści. Są gospodarstwa agroturystyczne, domki letniskowe, płoną harcerskie ogniska i słychać biwakowy śpiew. Warunki do wypoczynku i relaksu wprost wymarzone. Stojąc na wieży widokowej w Zagórzu, widać cudowne położenie Łubowa. W bliskim kadrze dostrzegamy zadbane domki, dalej lasy otulające jezioro, które ma pawie 10 km długości. To wymarzone warunki dla żeglarzy. W Lubiewie znajdziecie nowoczesne, estetyczne kąpielisko.
Jezioro w rezerwacie
Rezerwat Łubówko to rezerwat krajobrazowy o powierzchni 77,50 ha. Chroni typowy krajobraz polodowcowy – wały i wzgórza morenowe, jary, wąwozy i rynny polodowcowe oraz stanowiska buczyny pomorskiej o naturalnym charakterze, o okazach drzew w wieku 180 – 300 lat. Wśród roślin porastających ten obszar cztery gatunki znajdują się pod ochroną ścisłą: śnieżyczka, przebiśnieg, pluskawica europejska, storczyk szerokolistny oraz gnieźnik leśny, a 12 gatunków roślin objętych jest ochroną częściową. Przeciętny wiek drzewostanów wynosi nieco ponad 80 lat. Rezerwat leży w południowej części kompleksu leśnego - Puszczy Drawskiej. Znaczną powierzchnię zajmują gospodarcze drzewostany nasienne. Celem ochrony jest zachowanie unikalnego, urozmaiconego krajobrazu morenowego oraz buczyny pomorskiej o naturalnym charakterze.
Okręty podwodne?
Wiemy już, że Hitler w 1939 r. w tych okolicach budował fortyfikacje, ale nie wiemy, że pod drugim dnem tego uroczego jeziora produkowano… łodzie podwodne. Wszystko dlatego, że stojąc przy brzegu w północnej jego części widać efekt drugiego dna. Tak naprawdę to nawis roślinności, który sprawił, że tworzono legendy. Mądrość ludowa głosi, że w każdej plotce jest źdźbło prawdy. W tym przypadku rzec można kropla prawdy… Podobne sensacyjne informacje o hitlerowskich okrętach ma każde szanujące sie duże jezioro. Na Mazurach usłyszymy nawet, ze budowano specjalny kanał, którym miano spławiać gotowe już jednostki. Historię o łodziach podwodnych usłyszymy także na Sławskim.
Jezioro warowne
Nad jeziorem Łubowo znajdowały się kiedyś dwa żelbetowe schrony. W zeszycie historycznym poświęconym fortyfikacjom w dolinie Noteci Tomasz Tymiński opisuje jedną z części Wału Pomorskiego, który był ważnym fragmentem systemu umocnień wschodniej granicy Niemiec hitlerowskich. Fortyfikację, która miała ok. 11 km długości, nieformalnie nazywano Pozycją Ryglową Jeziora Łubowo, a w rzeczywistości nazywała się Dra. W., czyli Drawiny – Zachód. Tę część – jak pisze autor - wybudowano, ponieważ w tych okolicach według przewidywań
Niemców polskie uderzenie „mogło mieć znaczenie operacyjne lub strategiczne”. Fortyfikacja zaczynała się w Drawinach, biegła wzdłuż jezior Kosin Mały, Łubowo, Radowskie, przecinała drogę Drezdenko – Dobiegniew i schodziła doliną Noteci.
Miasto jest zabytkiem
W przeważającej mierze zabytkowy zespół urbanistyczny Drezdenka rozlokowany jest na obszarze ograniczonym widłami Starej i Leniwej Noteci. Obejmuje relikty urbanistyczne sięgające korzeniami średniowiecza. Wczesny układ urbanistyczny, wciąż jeszcze czytelny, uległ na przestrzeni wieków pewnemu zatarciu.
Pałac Drezdenko
W drugiej połowie XVIII w. Franz Balthazar Schonberg, tajny nadradca dóbr królewskich Fryderyka II prowadzi akcję kolonizacji Doliny Noteci. W 1763 r. zaprasza do Drezdenka zamożnego poznańskiego kupca, Johanna Gottloba Treppmache ra. W miejscu po dawnej twierdzy pruskiej buduje on pełen przepychu luksusowy pałac, w którym goszczą książęta i monarchowie pruscy, odbywają się wystawne przyjęcia, a Treppma cher przy okazji handluje wykwintnymi gatunkami win. Dziś pałac jest jednym z najbardziej znanych i okazałych zabytków Drezdenka.
Pocztowiec i astronom
Karl Hencke skończył ledwie kilka klas szkoły podstawowej. Został urzędnikiem pocztowym. Nocami wypatrywał dyliżansów. I tak urzędnik pocztowy stał się astronomem. W 1845 r. odkrył pierwszą planetoidę.