Joanna Jabłczyńska odnosi sukcesy w sądzie i w telewizji

Czytaj dalej
Fot. Sylwia Dąbrowa
Paweł Gzyl

Joanna Jabłczyńska odnosi sukcesy w sądzie i w telewizji

Paweł Gzyl

Już jako dziecko miała niespożytą energię. Była w harcerstwie, śpiewała w Fasolkach i występowała w „Teleranku”. Rozwód rodziców wstrząsnął jej życiem – ale nie powstrzymał od odniesienia życiowego sukcesu.

„Nigdy dość! Biorę z życia wszystko” – taki tytuł nosi książka napisana przez Joannę Jabłczyńską. I rzeczywiście: popularna aktorka sprawdza się nie tylko na telewizyjnym ekranie, ale również świetnie daje sobie radę na sądowej sali i podczas zawodów triathlonowych.

- Nieważne, ile szkół bym ukończyła i jak bardzo się starała, nikt nie obieca mi, że będę dostawała kolejne aktorskie propozycje. To, że gram w serialu od siedemnastu lat rozpatruję w kategoriach cudu. Normalnie się to nie zdarza. Jeśli to się skończy, mam drugi zawód i cały czas rozwijam się w tym kierunku. A poza tym, mam jeszcze sport, który jest odskocznią od pracy. Dopiero, gdy robię to wszystko, czuję się spełniona – deklaruje w „Plejadzie”.

Urodziła i wychowała się w Warszawie w domu biologa i położnej. Tata zarabiał na utrzymanie rodziny, a w wolnych chwilach uprawiał kolarstwo – zaliczył nawet samotną wyprawę do Turcji na rowerze. Mama po pracy zajmowała się domem i dwiema córkami. Joasia z wyjątkowym sentymentem wspomina z dzieciństwa wypady do babci na wieś, gdzie budowała domki na drzewach, kąpała się w jeziorze i paliła ogniska z kolegami. Podobne zabawy kontynuowała potem w bardziej zorganizowany sposób.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Gzyl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.