Johaug złapana na dopingu. Zawodniczka płacze, Norwegia w szoku [wideo]

Czytaj dalej
Fot. Hakon Mosvold
Tomasz Dębek

Johaug złapana na dopingu. Zawodniczka płacze, Norwegia w szoku [wideo]

Tomasz Dębek

Aktualna mistrzyni świata i zdobywczyni Kryształowej Kuli w biegach narciarskich Therese Johaug została przyłapana na zażywaniu clostebolu.

Johaug była na cenzurowanym już we wrześniu, kiedy w wywiadzie dla telewizji TV2 przyznała, że zażywała leki na astmę, choć nie cierpi na tę chorobę.

- Nie mam astmy, ale czasem brałam dozwolone leki przeciwastmatyczne, gdy byłam przeziębiona. Nie robimy w norweskiej kadrze nic złego, nie mamy nic do ukrycia - przekonywała.

Plaga astmy wśród norweskich biegaczek i biegaczy to temat na oddzielną dyskusję, tym razem zarzuty są o wiele poważniejsze. W organizmie Johaug wykryto ślady clostebolu, który jest sterydem anabolicznym - podała telewizja NRK. Badanie zostało przeprowadzone we wrześniu, jego wyniki były znane na początku października.

Johaug złapana na dopingu. Zawodniczka płacze, Norwegia w szoku [wideo]
Matthias Schrader Podczas konferencji zwołanej przez norweski związek narciarski zawodniczka nie mogła powstrzymać łez.

Multimedalistka mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich oraz dwukrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli tłumaczy, że clostebol był obecny w kremie na oparzenia ust, który stosowała podczas sierpniowego obozu wysokogórskiego we Włoszech. - Jestem załamana. To niesprawiedliwe. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam kontrolować jakie środki medyczne zażywam - przyznaje Johaug.

Podczas konferencji zwołanej przez norweski związek narciarski zawodniczka nie mogła powstrzymać łez. - Jestem w szoku. To najtrudniejszy czas w moim życiu. Dla sportowca nie ma nic gorszego niż zostać przyłapanym na dopingu bez własnej winy. Będę walczyć, udowodnię, że to pomyłka - łkała.

Winę za przyjęcie przez Johaug Trofoderminu, czyli feralnego kremu, wziął na siebie lekarz norweskiej kadry Fredrik S. Bendiksen. - Biorę za to pełną odpowiedzialność. Zrobię wszystko, by nie została ukarana za moje niedopatrzenie - przekonywał lekarz, który podał już się do dymisji.


Złapana na dopingu Johaug twierdzi, że jest niewinna.
Press Focus

Johaug twierdzi, że na obozie w Livigno doznała oparzeń słonecznych na wardze, a Bendiksen przyniósł jej Trofodermin. - Zapytałam, czy nie jest on na liście środków dopingowych, ale nie dostałam odpowiedzi. Zaufałam lekarzowi w stu procentach - podkreślała.

Zdjęcie opakowania kremu zamieściła na twitterze Justyna Kowalczyk. W widocznym miejscu znajduje się na nim napis... „DOPING” w czerwonym kółku. „Ładne opakowanie tej maści” - skomentowała Polka.

Nie wiadomo jeszcze, czy dopingowa wpadka 28-latki zakończy się dyskwalifikacją. Norweskie media spekulują, że Johaug może liczyć się z rocznym, a nawet dwuletnim okresem zawieszenia.

Tomasz Dębek

Od B-klasy do Ligi Mistrzów. Poza piłką nożną zajmuję się MMA, boksem oraz pokerem.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.