Już ponad połowa podatników jest internetowa!
Tomasz Piaskowski, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Nowej Soli, opowiada jak wyglądało tegoroczne składanie „pitów” w powiecie nowosolskim.
Przygotował pan dużo cyferek. Co ciekawego z nich wynika?
W tych cyferkach chodzi o to, by porównać trzy ostatnie lata. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na to, jak fajnie rośnie liczba zeznań składanych elektronicznie. W 2013 to było 28 proc. Rok temu już 45 proc. a teraz mamy już ponad połowę, bo 51 proc. Za to jesteśmy naszym podatnikom wdzięczni!
Ale widzę, że ogólna liczba zeznań też rośnie...
Tak i to jest ciekawe, jeśli chodzi o teren powiatu nowosolskiego. A bierze się to z tego, że ludzie uzyskują dochody. Więcej ludzi zarabia, więcej się rozlicza z podatków. Jak wejść głębiej w te formularze, to też można zobaczyć ciekawe rzeczy. Na przykład na działalności gospodarczej, czyli PIT-36, w tamtym roku mieliśmy niespełna 3,5 tys. a teraz to już ponad 4 tys. Rośnie liczba osób uzyskujących dochody na terenie powiatu i działalności gospodarczych. I to takich rzeczywistych. A nie takich, które ktoś kiedyś zarejestrował i one wiszą w rejestrze. Ktoś tu uzyskał jakieś dochody, coś zarobił, żeby się z tego rozliczyć.
Wróćmy do rozliczania się za internet. Ostatnio widziałem dane, z których wynikało, że najwięcej rozliczających się w ten sposób Polaków mieszka na ścianie wschodniej...
To może być kwestia dostępności, jeśli mówimy o organach administrujących na dużym terenie. Poza tym przez internet jesteśmy bardziej dostępni. Ale mamy silną grupę podatników przyzwyczajonych do tego, by składać zeznania tradycyjnie.
A te 51 proc. przekłada się na kolejki?
Przekłada. Są znacznie mniejsze i to też pozwala nam sprawdzać zeznania w bardziej komfortowych warunkach. Bo przy dużych kolejkach dochodziło do nerwowych sytuacji. W tym roku były takie momenty, szczególnie jak ZUS rozliczył emerytów i rencistów. Wówczas przez tydzień, dwa pojawia się kolejka. Ale te 51 proc. to i tak jest bardzo fajna liczba.
A jak to wygląda w rozbiciu na wiek?
Szczegółowych danych nie mamy, ale wszystko wskazuje na to, że są to osoby w wieku produkcyjnym.
Czy ci, którzy rozliczają się tradycyjnie, w skarbówce, dalej robią to na ostatnią chwilę?
W mojej ocenie ruch był mniejszy od spodziewanego. Przy okazji chciałbym dodać, że choć przyjmowanie zeznań już się skończyło, to rozliczanie nadpłat jeszcze nie...
Czyli coś na co wielu czeka z niecierpliwością...
- Prosimy o cierpliwość, na zwrot mamy trzy miesiące. Nie zawsze mamy wpływ na to, bo jesteśmy zasilani pieniędzmi centralnie, z ministerstwa.
Ale jest taka zależność, że im wcześniej ktoś złożył PIT, tym szybciej dostanie zwrot?
Tak. Ale z pewnością nie będą to terminy graniczne, trzymiesięczne. Myślę, że to będzie kwestia kilku tygodni, dwóch miesięcy.
Dziękuję