Fot. Materiał Polskiego Związku Kajakowego Paweł Kaczmarek z AWF-u AZS-u Gorzów liczy nie tylko na wyjazd na IO, ale również na medale w Pucharze Świata. Już w Wałczu był pierwszy, ale przekonuje, że nie jest jeszcze w najwyższej formie.
Na początku sezonu nasi zawodnicy prezentują się z całkiem niezłej strony. Nie tylko olimpijczycy, ale również juniorzy z gorzowskich klubów.
Za kajakarzami AZS-u AWF-u Gorzów pierwsze regaty eliminacyjne w Wałczu, w których walczyli o kwalifikacje do reprezentacji Polski na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro 2016 r. Na razie biało-czerwone kajaki mają jedynie jedną zdobytą przepustkę do Brazylii. Uzyskał ją (nie dla siebie, ale dla krajowego związku) na minionych mistrzostwach świata we włoskim Mediolanie gorzowianin Paweł Kaczmarek. 21-latek w ośrodku przygotowań olimpijskich udowodnił, że zasługuję na tę nominację.
Był najszybszy na 200 m, przypływając do mety z dość sporą przewagą nad Denisem Ambroziakiem z Kayak Sport Club. - Teraz muszę być przed olsztynianinem w Pucharze Świata. Po nim będę mógł skupić się wyłącznie na Rio - przewiduje Kaczmarek, który do PŚ w niemieckim Duisburgu (20-25 bm.) i portugalskim Montemor (3-5 czerwca) aktualnie szykuje się w bułgarskim Płowdiw, gdzie - wraz z klubowym kolegą Grzegorzem Bierzało - pozostanie do 17 bm. (obaj to m.in. mistrzowie Europy juniorów i młodzieżowców z 2015 r. w rumuńskim Bascov w K-2 na 200 m). W Wałczu, w Centralnym Ośrodku Sportu przygotowują się do pucharowych zawodów też i inni gorzowianie: kajakarka Karolina Naja oraz kanadyjkarz Wiktor Głazunow.
W roku olimpijskim dyspozycja zawodników powinna rosnąć z każdym dniem
Sezon dla akademików zaczął się w Poznaniu. Czterech z nich uplasowało się w pierwszej trójce Memoriału Andrzeja Królikowskiego. W K-1 na 1.000 m pierwsza była Paulina Noga, a na najniższym stopniu podium stanęła za to Katarzyna Szewczyk. Natomiast drugi był Dorian Kliczkowski (wszyscy rocznik 1997), który rywalizował na identycznym dystansie w tej samej kategorii. Drugie miejsce zajął też Joshua Drojetzki, rywalizujący w C-1 mastersów na 1.000 m.
Pływają również zawodnicy z dwóch pozostałych gorzowskich klubów. Admira była bezkonkurencyjna w ogólnorozwojowej konsultacji w niemieckim Eisenhuttenstadt. Na wynik złożyła się suma punktów z następujących konkurencji: bieg na
1.500 m chłopców oraz 800 m dziewcząt, sprint na 30 m, rzut kulą, wyciskanie i dociąganie sztangi przez dwie minuty oraz wyścig kajakowy na 2.000 m. Rezultat indywidualny, kajakarki: roczniki 1999 i 2000 - 1. Natalia Szymaniak, 2. Kamila Kamińska; 2002 - 1. Julia Szafrańska, 3. Alicja Grabowska; 2003 - 2. Klaudia Stankiewicz, 3. Donata Gierłowska; 2004 - 1. Olga Gałęzka; kajakarze: 1999-2001 - 1. Fryderyk Fulko, 2. Łukasz Potoczny, 3. Kamil Szyszko; 2002 - 2. Paweł Ferensztajn; 2003 - 3. Sebastian Żuk; kanadyjkarze: 2001 - 1. Dawid Inglot, 2. Olaf Kozubal; 2002 - 2. Michał Filipczuk. Obok Admiry startowało osiem ekip.
Gorzowianie, oprócz regat w Gryfinie i Nowej Soli, rywalizowali też m.in. z innym klubem z Gorzowa G’Powerem w ogólnopolskiej konsultacji juniorów, która miała na celu wyselekcjonować zawodników do szkolenia centralnego oraz były wstępną elekcją do tegorocznych mistrzostw Europy juniorów w Płowdiw oraz świata w Mińsku. Świetnie wypadli Przemysław Korsak i Wojciech Chrząszcz. Z równie dobrej strony pokazali się Patryk Orczykowski i Przemysław Salamon z G’Powera. W Wałczu znakomicie spisali się także Błażej Turski, Filip Kendelewicz oraz Laura Żuk z Admiry.
W sobotę w Gorzowie rozegrano też regaty, poświęcone pamięci Piotra Głażewskiego, trenera m.in. olimpijczyków: Anety Pastuszki, Beaty Sokołowskiej, Karoliny Sadalskiej (Głażewskiej) i syna Rafała. W nich najważniejsza była dobra zabawa.