66. Turniej czterech skoczni. Kamil Stoch powtórzył wyczyn Svena Hannawalda, przy okazji został liderem Pucharu Świata
- Witaj w najbardziej ekskluzywnym klubie. Jest nas już dwóch - usłyszał Kamil Stoch od Svena Hannawalda po swoim ostatnim skoku w Bischosfhofen. Niemiec, który do soboty był jedynym zawodnikiem z czterema zwycięstwami na koncie w jednym Turnieju Czterech Skoczni, jako pierwszy pogratulował Polakowi wspaniałego sukcesu i powtórzenia tego wyczynu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień