Rozmowa z Karoliną Gruszecką, dietetykiem i psychodietetykiem. - Psychodietetyk, w odróżnieniu od dietetyka, porusza nie tylko kwestie związane z odżywianiem, ale przede wszystkim odnosi się również do tego, co siedzi w głowie - mówi.
Psychodietetyk, czyli kto? Mnie się wydaje, że to po połowie specjalista, który dba o twoje samopoczucie i o wagę. Prawda czy fałsz?
Psychodietetyka jest połączeniem wiedzy o żywieniu i podstaw psychologii. Psychodietetyk, w odróżnieniu od dietetyka, porusza nie tylko kwestie związane z odżywianiem, ale przede wszystkim odnosi się również do tego, co siedzi w głowie.
Co ma pani na myśli?
Bardzo często wiemy, jak powinniśmy się odżywiać, co spożywać, a czego unikać, jednak ciężko nam zastosować te rady w praktyce. I tu z pomocą przychodzi psychodietetyk. Specjalista, który zadba nie tylko o idealną wagę i samopoczucie, ale także będzie wspierał i motywował w procesie wdrażania tych zmian w życie. W końcu jestem zdania, że każda zmiana zaczyna się w głowie!
Jak wygląda indywidualne spotkanie z psychodietetykiem?
Podczas konsultacji rozmowa z pacjentem wychodzi daleko poza ramy samego odżywiania. Poruszamy również takie tematy, jak stres, jedzenie emocjonalne, motywacja lub jej brak, a nawet wiara w siebie i akceptacja własnego ciała.
Jedzenie emocjonalne, czyli jedzenie, po które sięgamy, gdy przeżywamy coś głęboko?
Tak. Nie trzeba być żadnym specjalistą, aby powiedzieć komuś „Przestań jeść słodycze, przecież są niezdrowe”. Jednak psychodietetyk jest osobą, która stara się zrozumieć przyczyny oraz mechanizmy objadania się i jedzenia emocjonalnego. Dzięki temu jest w stanie udzielić wsparcia, np. szukając wspólnie z pacjentem innych metod redukcji stresu niż podjadanie. Dobry psychodietetyk nigdy nie ocenia. Powinien wykazywać się wysokim poziomem empatii. Konsultacja z psychodietetykiem nie jest żadnym rodzajem terapii psychologicznej. Są przypadki, w których okazuje się, że niezbędna będzie również pomoc psychologa.
Na przykład?
Zaburzenia odżywiania, takie jak anoreksja, bulimia, pregoreksja (strach przed przybieraniem masy ciała w ciąży) czy coraz bardziej popularna ortoreksja (obsesja na punkcie zdrowego odżywiania).
Dalsza cześć wywiadu tylko dla naszych prenumeratorów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień