Kasa za dwa zera [FELIETON JERZEGO WITASZCZYKA]

Czytaj dalej
Fot. Bartek Syta
Jerzy Witaszczyk

Kasa za dwa zera [FELIETON JERZEGO WITASZCZYKA]

Jerzy Witaszczyk

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski poprosi prezydenta Andrzeja Dudę, by obniżył zarobki jemu i jego zastępcom. Może z zaoszczędzonych złotówek jakiś grosz skapnie niepełnosprawnym?

Tymczasem system finansowy III RP jest dziurawy jak sito. Wystarczy zatkać dziury, a znajdą się miliardy. Np. niemal wszystkie miejskie i państwowe przedsiębiorstwa są spółkami, więc mają rady nadzorcze, które są zwykłymi korytami, czyli służą do wypłacania pieniędzy partyjnym aktywistom, ich rodzinom i kolesiom. Im większa spółka, np. Polska Miedź, tym większe pieniądze. Tak co roku płacimy grube miliardy ludziom przy korycie. Za nic, bo w praktyce zasiadanie w radzie nadzorczej można oznaczyć jak WC, dwoma zerami: zero pracy, zero odpowiedzialności.

Jerzy Witaszczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.