Katastrofa budowlana na Nadodrzu. Duża akcja służb ratunkowych [ZDJĘCIA]
W środę około godziny 16 miała miejsce katastrofa budowlana na wrocławskim Nadodrzu. Zawaliła się konstrukcja dachu budynku pofabrycznego przy Podwórcowej (niewielka uliczka łączy plac Strzelecki z ul. Ptasią). Budynek to niezamieszkany pustostan, znajdujący się w podwórzu. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że nie było w nim żadnych postronnych osób.
W stojącym od lat pustym budynku pofabrycznym doszło w środę po południu do katastrofy. Z powodu zniszczonej i niestabilnej konstrukcji, zawaliło się kilkaset metrów kwadratowych dachu. Konstrukcja runęła do środka budowli.
Strażacy i policjanci relacjonują, że do akcji od razu skierowano ekipy z psami wyspecjalizowanymi w poszukiwaniu ludzi w gruzach. Choć w zamkniętym obiekcie formalnie nie powinien się nikt znajdować, nigdy nie ma pewności, czy ktoś nie dostał się i nie pomieszkiwał tutaj nielegalnie.
Jak poinformowali nas strażacy około godz. 19, akcja wciąż trwa, ale na szczęście do tej pory nc nie wskazuje na to, by ktoś ucierpiał w tym zdarzeniu. Straty ograniczają się wyłącznie do tych materialnych. A akcji uczestniczyło aż 13 zastępów straży pożarnej oraz policja.
WROCŁAW - BUDYNEK PRZY PODWÓRCOWEJ 9 - W TYM MIEJSCU ZAWALIŁ SIĘ DACH
Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Podwórcowej 11, która to bezpośrednio sąsiaduje z budynkiem, w którym doszło do katastrofy, nie czują się bezpiecznie. Twierdzą, że zgłaszali swoje zastrzeżenia również co do stanu technicznego ich budynku, ale zarządca uspokajał ich, że mogą spać spokojnie...